Lewis Hamilton wygrał GP Abu Zabi Fot. PAP/EPA
Niemiec zaliczył wczoraj "atomowy" start z pierwszego pola, ale minęło ledwie kilka sekund, gdy jego plany - odniesienia 12. zwycięstwa w sezonie - legły w gruzach. W bolidzie Vettela, prawdopodobnie w momencie kontaktu z krawężnikiem, przebita została prawa tylna opona. - Po wyjściu z pierwszego zakrętu nagle straciłem ciśnienie w oponie. Zanim wjechałem w drugi zakręt, koło spłaszczyło się. Naprawdę nie wiem, co się stało. W porównaniu z poprzednimi okrążeniami przejechanymi na tym torze, nie zrobiłem nic innego, dlatego trzeba się poważnie zastanowić nad tym, co spowodowało to przebicie - mówił potem Vettel. Z pobocza, na które wypadł, zdołał wrócić na tor i przejechać pięć kilometrów do alei serwisowej. Wybuch koła i jazda na feldze spowodowały jednak takie uszkodzenia auta, że Niemiec w serwisie już pozostał.
Jego nieobecność wykorzystał Hamilton. Anglik obronił się przed atakami Fernanda Alonso (Ferrari) i wygrał po raz trzeci w tym roku. - Myślę, że to był jeden z moich najlepszych wyścigów - stwierdził Hamilton, który w końcowej klasyfikacji MŚ ma szansę na co najwyżej 3. miejsce.
Ostatni wyścig sezonu - o Grand Prix Brazylii na torze Interlagos - odbędzie się 27 listopada.
WYNIKI
Wyścig o GP Abu Zabi: 1. Lewis Hamilton (W. Brytania/McLaren) 1:37.11,886, 2. Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari) strata 8,457, 3. Jenson Button (W. Brytania/McLaren) 25,881, 4. Mark Webber (Australia/Red Bull) 35,784, 5. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) 50,578, 6. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes) 52,317. Nie ukończył m.in. Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull).
Klasyfikacje MŚ (po 18 z 19 wyścigów), kierowcy: 1. Vettel 374 pkt, 2. Button 255, 3. Alonso 245, 4. Webber 233, 5. Hamilton 227, 6. Massa 108; konstruktorzy: 1. Red Bull 607 pkt, 2. McLaren 482, 3. Ferrari 353.
(BOCH)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?