Wierna Małogoszcz0
MKS Trzebinia-Siersza 1 (0)
Bramki: 0:1 Mizia 77.
Wierna: Szram - Krzeszowski, Bała, Kołodziejczyk, Supierz - Papka, Foksa (60 Krzyżyk), Kita - Jeziorski (27 TrelaI) - Hajduk, Wijas.
MKS: K. Pająk - Sawczuk, Kukla, Kalinowski, Jagła - Sieczko (61 MiziaI), Majcherczyk, Górka, DomuratI (90 Grzebinoga) - Witoń (61 Giermek), Łoś (66 Raźniak).
Sędziował: Szymon Ubożak (Kielce). Widzów: 100.
Po zmianie stron z kolei Bartosz Papka nie dał rady trzebińskiemu bramkarzowi w sytuacji jeden na jednego. W odpowiedzi po strzale Marcina Giermka, który wykończył akcję Bartosza Jagły, goście trafili do siatki, ale sędziowie gola nie uznali. - To nasz normalny wiosenny scenariusz - podkreślił Maciej Antkiewicz, trener trzebinian.
Wreszcie, po stracie piłki w środku pola przez Michała Bałę, przejął ją Marek Mizia. Zdecydował się na solowy rajd. Minął obrońcę, położył bramkarza i posłał piłkę do pustej bramki.
Zdaniem trenerów
*Mariusz Lniany, Wierna:
- Było to słabe spotkanie w wykonaniu obu ekip. Po tej porażce powoli przychodzi nam pogodzić się z myślą o spadku, co nie oznacza, że poddajemy się bez walki.
*Maciej Antkiewicz, MKS:
- Było to nasze pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie, więc musi oznaczać jakiś przełom w naszych wynikach. Wreszcie nasza dobra postawa na boisku miała przełożenie na wynik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?