MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przechytrzyć Janasa

Łukasz Madej
Ostatnio Sandecja uporała się z Wigrami. Na zdjęciu Łukasz Grzeszczyk
Ostatnio Sandecja uporała się z Wigrami. Na zdjęciu Łukasz Grzeszczyk FOT. Jerzy Cebula
I liga piłkarska. Sandecja Nowy Sącz dzisiaj o godz. 15 będzie grać w dalekim Bytowie.

Dziś 10. raz ligowej jesieni na boisko wybiegną piłkarze Sandecji, a drugi raz w karierze funkcję ich pierwszego trenera pełnił będzie Janusz Świerad, który przez ostatnie tygodnie był asystentem Jozefa Kostelnika, który złożył rezygnację. Sandecja w czwartek wyjechała do oddalonego niemal o 750 kmod Nowego Sącza Bytowa, gdzie dziś o godz. 15 zmierzy się beniaminkiem Drutex-Bytovią. – _Pojechaliśmy, żeby zrobić dobry wynik. Bytovia to dobra drużyna i __nie będzie łatwo _– twierdzi Świerad.

Po dziewięciu kolejkach goście mają 10 punktów, a gospodarze trzy mniej. Dla Świerada mecz może budzić dodatkowe emocje, bo będzie starał się przechytrzyć nie byle kogo, tylko byłego słynnego piłkarza i trenera m.in. reprezentacji Polski Pawła Janasa, który prowadzi Bytovię.

Świerad nie ma licencji UEFA Pro (posiada UEFA A), więc podobnie jak w 2012 roku – kiedy przejął drużynę po Jarosławie Araszkiewiczu – na razie może być tylko trenerem tymczasowym. – O tym, kto poprowadzi Sandecję w kolejnych meczach będziemy rozmawiać po __meczu – wyjaśnia.

Przed tygodniem małopolska ekipa wygrała u siebie z Wigrami Suwałki i było to jej pierwsze zwycięstwo po serii pięciu spotkań bez trzech punktów (dwa remisy i trzy porażki).

Złapaliśmy świeżość i teraz zamierzamy już piąć się w górę tabeli – zapewnia kapitan drużyny Maciej Bębenek. – Zwycięstwa bardzo potrzebowaliśmy. Wygraliśmy i możemy koncentrować się, żeby w Bytowie zdobyć pełną pulę. Na pewno chcemy grać swoją, czyli nie nastawioną na defensywę piłkę – dopowiada.

Z kolei w ostatniej kolejce beniaminek bezbramkowo zremisował w Ząbkach i był to jego pierwszy punkt po trzech kolejnych przegranych. – _Widać, że zespół walczył, bardzo chciał. Na __swoim terenie straciliśmy już jednak 11 bramek. Nie pamiętam, czy kiedyś prowadziłem zespół, który miałby taki bilans _– nie ukrywa Paweł Janas, którego drużyna do tej pory wygrała tylko raz, na inaugurację sezonu z Wisłą Płock.

Określenie beniaminek nie do końca jednak do Bytovii pasuje, bo barw drużyny bronią tacy zawodnicy jak Marcin Kikut (175 meczów w ekstraklasie), Krzysztof Bąk (166), Piotr Kuklis (79) czy Daniel Gołębiewski (129).

W Sandecji zabraknie kontuzjowanego Mateusza Bartkówa.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski