Nasza Loteria

Przeczytaj, zanim przygotujesz domowy budżet

Redakcja

FOT. Ingimage

PODHALE: Najtaniej żyje się w Nowym Targu

W którym z miast Podhala jest najlepiej żyć? Nie można tego, co prawda, jednoznacznie stwierdzić, jednak mimo wszystko najtaniej żyje się w Nowym Targu – stolicy Podhala, nie tylko ze względu na opłaty, ale i koszty zakupu żywności. To tu jest najwięcej dużych sklepów i to tu robią zakupy, nie tylko mieszkańcy podhalańskich kurortów, ale i nasi sąsiedzi – Słowacy.

Cena prądu jest, oczywiście, wszędzie taka sama, jeśli korzysta się z oferty spółki ENION SA. Niestety, nie mamy dobrej wiadomości. Prąd podrożał od 1 stycznia tego roku. Jeśli ktoś ma jedną taryfę, zapłaci teraz 57 groszy za 1 kWh (brutto), w ubiegłym cena wynosiła 54 grosze za 1 kWh. Z kolei przy dwóch taryfach cena obowiązująca za pierwszą wynosi teraz 65 groszy za 1 kWh, poprzednio było to 60 groszy, za drugą taryfę stawka wynosi po podwyżce – 28 groszy za 1 kWh, było 27 groszy, oczywiście już z VAT–em. Do tego każdy z użytkowników winien doliczyć tak zwaną opłatę stałą. Ta na szczęście nie podrożała i oscyluje miesięcznie od 9 do 10 złotych.

Pozostałe koszty utrzymania są już różne i to zarówno w przypadku opłat za wodę, ścieki czy śmieci. Różne opłaty mieszkaniec poniesie także w przypadku podatku od nieruchomości, który jest uchwalany przez rady miast. Woda zdecydowanie najtańsza jest w Zakopanem 1,86 zł (bez 8–procentowego VAT–u) za metr sześcienny, najdroższa w Rabce–Zdroju – 6,06 zł (brutto), poprzednio kosztowała – 5,65 zł. W Nowym Targu za metr sześcienny wody płacimy z VAT–em nadal 5,16 groszy, zmieni się to jednak już w kwietniu, wówczas planowane są podwyżki. W Szczawnicy za wodę płacimy 4,5 zł (brutto) za metr sześcienny. Warto dodać, że wszędzie od stycznia wzrósł Vat z 7 do 8 procent. Także za ścieki słono zapłacimy w Rabce–Zdroju, teraz już 6,07 zł (brutto), do 1 stycznia kosztowały one – 5,34 zł, w Nowym Targu za ścieki nadal płacimy 5,99 zł (brutto), jednak i to się zmieni po 1 kwietnia. Szczawnica bije rekordy, tu cena za m sześcienny ścieków podzielona jest na dwie grupy: jeżeli ktoś posiada wodomierz, to stawka wynosi aż 6,46 brutto za metr sześcienny, a jeżeli gospodarstwo nie ma wodomierza, naliczana jest stawka ryczałtowa za osobę, która wynosi aż 8,09 brutto za metr sześcienny ścieków. Natomiast w Zakopanem metr sześcienny odprowadzanych ścieków kosztuje – 5,36 zł (netto).

Podatek od nieruchomości najwyższy jest w Szczawnicy i w Nowym Targu. Zapłacimy tu po 0,65 groszy za metr powierzchni mieszkalnej. Podatek od nieruchomości od 1 stycznia wzrósł i w Rabce–Zdroju z 62 groszy także do 65 groszy za metr kwadratowy. Co ciekawe, najtaniej w tym roku jest w Zakopanem. Tu mieszkaniec zapłaci za metr kwadratowy mieszkania tylko 59 groszy, oczywiście w skali roku.

Warto mieć z kolei psa, a nawet kilka w stolicy Podhala. Właściciele czworonogów z płacenia podatków od swych pupili zwolnieni są już od 2009 roku. Słono jednak zapłacą w Rabce–Zdroju, za pierwszego psa – 30 zł, za drugiego 40 zł, a za trzeciego – kolejne 50 zł. W stolicy Tatr, w Zakopanem, za każdego psa płaci się rocznie 40 zł, zgodnie z ustawą za pupila nie płacą właściciele gospodarstw powyżej 1 ha, a z uchwały Rady Miejskiej zwolnieni z opłat są właściciele owczarków podhalańskich, psów przewodników oraz tych przygarniętych ze schroniska. Natomiast w drugim uzdrowisku Podhala – Szczawnicy za psa płaci się rocznie 45 zł.

Gdzie i ile zapłacimy za śmieci? To nie zależy już tylko od miasta, ale i firmy, z którą mamy podpisaną umowę na wywóz. W Nowym Targu koncesję na wywóz mają aż 4 firmy, zgodnie z uchwałą Rady Miasta nie mogą one żądać od mieszkańców więcej niż 8 zł za pojemnik 120 l suchych śmieci i 17 zł za pojemnik 120 l śmieci mokrych, czyli tych niesegregowanych. I tak firma IB, niejako następca zakładów komunalnych, za pojemnik 120 l śmieci mokrych pobiera opłatę w wysokości 16,74 zł (brutto), za pojemnik 240–litrowy – 33,48 zł (brutto), a worek 120 l śmieci segregowanych odbierany jest gratis, jeśli jest ich więcej cena wynosi jednak już 2 zł od worka. Co istotne, cena uległa zmianie tylko o wysokość VAT–u, który z 7 procent podskoczył na 8 procent. Druga z dużych firm obsługujących stolicę Podhala, czyli Empol za pojemnik 120 l śmieci niesegregowanych pobiera opłatę 15 zł (brutto), poprzednio było 14 zł (brutto), z kolei za pojemnik 240 l wynosi ona odpowiednio 30 zł (w tym roku) i 28 zł (w poprzednim), za suche śmieci niestety w tej firmie zapłacimy... I tak za pojemnik 120 l – 7,5 zł (brutto) było 6,5 zł (brutto), a za 240 l – 15 zł (było 14 zł). Firma ta obsługuje także trzy pozostałe miasta Podhala: Zakopane, Rabkę–Zdrój i Szczawnicę. W nich odbiór pojemnika 120 l śmieci mokrych kosztuje teraz 13 zł (było 12 zł), 240 l – 26 zł (poprzednio 24 zł), natomiast segregowanych – pojemnik 120 l odbierany jest za 7 zł (było 6 zł). W Rabce za wywóz śmieci, jeśli ma się podpisaną umowę ze spółką komunalną, zapłacimy za pojemnik 120 l śmieci niesegregowanych – 16,16 zł (brutto), dwa razy tyle za 240 l, natomiast śmieci suche, czyli surowce wtórne, odbierane są za darmo. W Zakopanem mieszkańcy, których obsługuje Tatrzańskie Przedsiębiorstwo Komunalne Tesco za pojemnik 120 l śmieci mokrych odbieranych dwa razy w miesiącu (co jest wymagane prawem) – zapłacą 32,5 zł, za 240 l także odbierany 2 razy w miesiącu – 64,30 zł, worki z segregowanymi – odbierane są bezpłatnie. Jednak już za te w pojemnikach trzeba zapłacić 120 l – 3,4 zł (raz w miesiącu). Najbardziej skomplikowana sytuacja z opłatami za śmieci jest w Szczawnicy, w tutejszym zakładzie komunalnym. Tu płaci się bowiem stawki ryczałtowe za śmieci niesegregowane w zależności od ilości osób w danym gospodarstwie domowym. Za jedną osobę wynosi ona – 8,4 zł (brutto), za dwie – 12 zł (brutto). Z kolei 3–osobowa rodzina zapłaci – 18 zł, a 4–osobowa – 24,50 zł. Za segregowane w przypadku gospodarstwa jednoosobowego ryczałt wynosi – 4,2 zł (brutto), 2–osobowego – 6 zł, 3–osobowego – 7,8 zł, a 4 –osobowego – 9,6 zł. Oczywiście inne stawki mają sanatoria, kwatery prywatne, punkty gastronomiczne czy podmioty gospodarcze.

Beata Szkaradzińska

NOWY SĄCZ: Domowe wydatki w górę

W nowym roku wielu mieszkańców miasta będzie płacić wyższy czynsz i rachunki za wywóz śmieci. Nie zmienią się stawki podatku od nieruchomości i środków transportowych, ale może wzrosnąć opłata za wodę i kanalizację.

Oprócz ogólnopolskiego wzrostu cen, związanego głównie ze zwiększeniem VAT–u, w nowym roku kieszeń nowosądeczan mogą też obciążyć lokalne podwyżki.

Grodzka Spółdzielnia Mieszkaniowa, do której należy łącznie ok. 30 tys. mieszkańców Nowego Sącza, podniosła czynsz w większości podległych jej budynków. Tyle samo co w zeszłym roku będą płacić wyłącznie lokatorzy należący do Zespołu Administracji Budynków nr 2 (ZAB–2). Z kolei w ZAB–3 i ZAB–4 stawka czynszu wzrosła o 4 gr za mkw., a w ZAB–1 o 7 gr. Największą podwyżkę, bo aż 10 gr za mkw., wprowadzono w budynkach administrowanych przez ZAB–5. Dla przykładu: właściciel 40–metrowego mieszkania należącego do ZAB–3 zapłaci więcej o 1,6 zł, a czynsz za takie samo mieszkanie w ZAB–5 zwiększy się o 4 zł.

Noworoczne podwyżki czynszu ominęły na razie mieszkańców należących do Sądeckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, ale wprowadziła je Spółdzielnia Mieszkaniowa "Beskid”.

– W każdym z podległych nam budynków podwyżki są inne, ale średnio wynoszą sześć–osiem groszy na metrze kwadratowym – mówi Piotr Gawron, prezes SM "Beskid”. – Jedynie w przypadku dwóch budynków podwyżka wyniosła 40 groszy. Różnice wynikają z faktu, że każdy budynek jest traktowany indywidualnie.

Ponadto w całej Spółdzielni "Beskid” podniesiono w tym roku wysokość comiesięcznej składki na fundusz remontowy – z 70 do 85 gr.

Sądeczanie mieszkający we własnych domach nie płacą czynszu, ale muszą odprowadzać do budżetu miasta podatek od nieruchomości i środków transportowych. Jego wysokość uchwala Rada Miasta.

– Prezydent Ryszard Nowak zdecydował, że ustalony w 2008 roku podatek od nieruchomości się nie zmieni – informuje Małgorzata Grybel, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Nowego Sącza. – Na tym samym poziomie pozostanie podniesiona nieznacznie w 2009 r. stawka podatku od środków transportowych. Ceny rosną i prezydent nie chce obciążać mieszkańców dodatkowymi kosztami, zwłaszcza po zeszłorocznych powodziach – dodaje.

O cztery złote zwiększyła się stawka podatku leśnego – z 30,0388 zł do 34,0230 zł od 1 ha lasu rocznie.

Podniesiono też podatek rolny. Roczna stawka za 1 ha gospodarstwa rolnego wynosi 94,10 zł, prawie dziewięć zł więcej niż w 2010 r. Właściciele pozostałych gruntów, które nie stanowią gospodarstw rolnych, zapłacą w tym roku 188,20 zł za 1 ha – w ubiegłym płacili 170,50 zł.

Nowosądeczanie nie muszą się obawiać, że wzrośnie stawka podatku od psa, bo zniesiono go kilka lat temu, ale będą płacić więcej za wywóz śmieci. Podwyżka związana jest z podniesieniem VAT–u z siedmiu do ośmiu procent.

– Przy założeniu, że opłata za studwudziestolitrowy kosz na śmieci wynosi 20 zł miesięcznie, wzrost VAT–u o jeden procent daje nam 20 groszy podwyżki – tłumaczy Zbigniew Kowal, prezes Spółki SITA, zajmującej się m.in. gospodarką odpadami komunalnymi. – Innych podwyżek na razie nie przewidujemy.

Możliwe, że wzrosną też rachunki za wodę i kanalizację.

– Na razie jesteśmy na etapie kalkulacji i przygotowywania taryfy opłat – mówi Janusz Adamek, prezes zarządu Spółki Sądeckie Wodociągi. – Taryfę mamy przedstawić w Urzędzie Miasta do 20 stycznia. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zachować te same stawki, ale w obliczu wzrostu różnych kosztów przypuszczam, że będzie to bardzo trudne do zrobienia.

Adamek dodaje, że podwyżki w ubiegłych latach oscylowały w granicach ok. 1–1,5 zł na jedną osobę za miesiąc, przy założeniu, że korzystała ona zarówno z wodociągu, jak i kanalizacji.

(IF)

MAŁOPOLSKA ZACHODNIA: Rodzinne (po)rachunki z podwyżkami

Dla wielu budżetów rodzinnych ten rok zapowiada się jako ekstremalnie trudny. Do ogólnych podwyżek dochodzą zwiększone opłaty i podatki lokalne, które jak wynika ze wstępnej analizy również będą stanowić duże obciążenie.

W blokach administrowanych przez PSM w Chrzanowie od lutego rachunki za dwupokojowe mieszkanie wzrosną o ok. 40 zł miesięcznie. To efekt m.in. planowanej podwyżki cen wody i ścieków. Obecnie metr sześc. wody dostarczanej przez Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Chrzanowie kosztuje 5,07 zł netto. W lutym ta cena wzrośnie do 5,22 zł. Z kolei odprowadzenie kubika ścieków, które dziś kosztuje 4,88 zł, wzrośnie do 5,02 zł. Do tych kwot trzeba doliczyć jeszcze 8–procentowy VAT.

RPWiK tłumaczy podwyżki kilkoma czynnikami, w tym rosnącymi kosztami utrzymania blisko tysiąca kilometrów sieci wodociągowej i pół tysiąca kilometrów sieci kanalizacyjnej. Do tego dochodzi m.in. koszt utrzymania obiektów przemysłowych czy koszty amortyzacji.

Przeciętna czteroosobowa rodzina mieszkająca w bloku na jednym z olkuskich osiedli płaciła w ubiegłym roku 411 zł czynszu miesięcznie (bez gazu i prądu). Średnio zużywała miesięcznie 11 m sześc. wody. W ubiegłym roku płaciła miesięcznie 50 zł za wodę i 53 zł za ścieki. Więcej, bo 145 zł miesięcznie, kosztowało ją centralne ogrzewanie. Teraz zapłaci więcej i to nie tylko ze względu na wyższy podatek VAT.

Od 1 stycznia wszyscy mieszkańcy Olkusza, Bukowna, Klucz i Bolesławia płacą więcej za wodę i ścieki. Woda podrożała o 9,7 proc., a ścieki o 9,3 proc. To znaczy, że od nowego roku za kubik wody trzeba zapłacić 4,64 zł, a za ścieki 5 zł 5 groszy plus wyższy o 1 proc. podatek VAT. Podwyżka cen i podatku oznacza, że w ciągu roku ta rodzina będzie musiała zapłacić o prawie 150 zł więcej za wodę i ścieki.

Z racji na specyficzną i kosztowną technologię uzdatniania wód kopalnianych, olkuskie wodociągi mają najdroższą wodę w powiecie. Dla porównania mieszkańcy gminy Wolbrom płacą za kubik wody 3,92 zł, a za odprowadzenie ścieków 4,41 zł.

Z kolei np. w gminie Brzeszcze w gospodarstwach domowych za metr sześc. wody płaci się naprawdę słono – 7,10 zł (netto). A stawka za metr sześc. ścieków to 4,56 zł (netto).

Natomiast w Kętach opłata za metr sześc. wody to 3,96 zł (netto). Zaś stawka za odprowadzone ścieki wynosi 6,98 zł (netto). W Oświęcimiu niezależnie od wzrostu czynszów, których wysokości są zróżnicowane w zależności od zarządców, wzrosły podatki i opłaty lokalne. Za 1 m kw. powierzchni użytkowej w budynkach mieszkalnych podatek będzie wynosić w tym roku 42 grosze, tj. o grosz więcej niż w 2010. Na podwyżkę muszą być przygotowani mieszkańcy posiadający garaże wolno stojące. W tym przypadku stawka wzrosła z 3,87 zł za mkw. na 3,97 zł. Podwyżki nie ominą działkowców. Podatek od budynków rekreacyjnych na terenie ogródków działkowych przekraczających normy ustalone w statucie PZD wzrośnie z 4,42 zł za mkw. na 4,54 zł. Nie zmienia się natomiast opłata od psów, która w Oświęcimiu wynosi rocznie 60 zł od jednego czworonoga i 30 zł od psa przeznaczonego do pilnowania gospodarstw domowych emerytów i rencistów.

W górę poszły opłaty za wodę i ścieki w związku z podwyżką VAT–u. Dla gospodarstw domowych cena wynosi obecnie 3,05 zł za m sześc., a za ścieki 3,85 zł. Na tym pewnie w tym roku się nie skończy, bo tutejsze wodociągi nowe taryfy związane z własnymi kosztami ogłoszą na wiosnę. Do podwyżek cen biletów przymierza się w najbliższym czasie Miejski Zakład Komunikacji, co oznacza dodatkowe koszty dla korzystających z jego usług.

(LIZ, SYP, PLIN, BK)

TARNÓW: Coraz droższe życie w Tarnowie

Tarnów znajduje się na 19. miejscu w Małopolsce pod względem warunków życia mieszkańców. W specjalnym raporcie, przygotowanym przez pracowników Uniwersytetu Jagiellońskiego na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego, drugie co do wielkości miasto w naszym województwie zostało sklasyfikowane między innymi za Myślenicami, Dobczycami, Bochnią czy Brzeskiem.

Specjaliści wzięli pod lupę funkcjonowanie, jakość oraz dostępność usług instytucji publicznych, w tym: administracji, ochrony zdrowia, pomocy społecznej, szkolnictwa, kultury i sztuki oraz sportu i rekreacji.

Tyle naukowcy. A co o życiu w Tarnowie uważają sami mieszkańcy?

Małżeństwo pani Marii i pana Krzysztofa z Tarnowa co miesiąc dokładnie analizuje swój domowy budżet, aby "starczyło do pierwszego”. Ich zdaniem podwyżki VAT wpływają na stan ich portfela. Podobnie wypowiadają się o podwyżkach, które zafundował im lokalny samorząd, podnosząc podatki od nieruchomości oraz wzrost kosztów wywozu śmieci.

– Nie skłamię, jeżeli powiem wprost, że podrożało wszystko – mówi pani Maria. – Bez skrupulatnego sprawdzania wydatków można popaść w tarapaty. Co miesiąc siadam z mężem i sprawdzamy, co kupiliśmy i ile wydaliśmy.

Pani Maria otrzymuje jedną z najniższych rent, sięgającą nieco ponad 500 złotych, natomiast zarobki jej męża mają dość duży rozrzut, bywają miesiące, kiedy jego dochody nie przekraczają kilkuset złotych, co rekompensuje sobie letnimi wyjazdami za granicę.

Sytuacji małżeństwa Marii i Krzysztofa i im podobnych nie poprawia wzrost kosztów życia w Tarnowie. W tym roku wzrósł między innymi podatek od nieruchomości o około 2,6 procent w stosunku stawek obowiązujących w ubiegłym roku. Podwyżka jest równa poziomowi inflacji i ma zapewnić zwiększenie wpływów do bud­żetu miasta o nieco ponad milion złotych. Tarnowianie zapłacą więcej o 0,01 zł od metra kwadratowego budynku mieszkalnego. Zwiększenie stawki podatku od nieruchomości oznacza również, że mieszkańcy Tarnowa, którzy nie prowadzą działalności gospodarczej, nie zostaną objęci podwyżką stawki od metra kwadratowego gruntu, która pozostanie na tym samym poziomie co w 2010 roku. Wzrost podatków odbije się negatywnie również na mieszkańcach miasta u stóp Góry św. Marcina, którzy prowadzą działalność gospodarczą, bowiem za każdy metr powierzchni budynku zapłacą o 48 groszy więcej niż w ubiegłym roku. O ponad 40 złotych w skali całego roku wzrośnie natomiast koszt wywozu śmieci. Tarnowianom, którym firma raz w tygodniu opróżnia kubeł, przyjdzie co miesiąc zapłacić około 3 złote 50 groszy więcej. Więcej zapłacą także rodzice, posyłając swe pociechy do żłobka. Wzrost powodowany jest zwiększeniem o 50 groszy stawki żywieniowej. W konsekwencji, w skali miesiąca przyjdzie zapłacić rodzicom około 10 złotych więcej niż dotychczas.

Michał Gniadek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym problemem w Polsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski