Przed Francją apogeum zamieszek? Pogrzeb zastrzelonego przez policję 17-letniego Nahela

Ceremonia pogrzebowa Nahela rozpoczęła się przed południem w okolicy Nanterre. Według doniesień Le Monde, "duża liczba" mieszkańców Nanterre oraz przyjaciół zmarłego zgromadziła się w domu pogrzebowym, aby oddać hołd Nahelowi. Rodzina zmarłego wyraziła życzenie, aby ceremonia odbyła się w gronie najbliższych i miała charakter prywatny.

Le Monde donosi, że dziennikarze „uprzejmie, ale stanowczo” byli wypraszani z domu pogrzebowego. Ceremonia pogrzebowa była kontynuowana w meczecie Ibn Badisa w Nanterre.

Jak donosi francuski dziennik Le Monde, po uroczystościach trumna Nahela została wyniesiona z meczetu i załadowana do karawanu. W Nanterre wciąż przebywali tysiące ludzi, a tłum krzycząc domagał się „sprawiedliwość dla Nahela”. Gazeta dodaje, że karawan eskortowali młodzi ludzie na skuterach i że doszło do kłótni między nimi a osobami filmującym przebieg wydarzeń telefonami.

Trwające od nocy z wtorku na środę rozruchy zostały wywołane zastrzeleniem przez policję w Nanterre pod Paryżem 17-letniego Nahela podczas kontroli drogowej. Właśnie w sobotę rozpoczął się jego pogrzeb, o czym w piątek poinformował ratusz Nanterre.

Ceremonia odbywała się w domu pogrzebowym w Nanterre. Poprzedziła ją modlitwa w miejscowym meczecie. O godzinie 14.30 czasu lokalnego nastolatek został pochowany na cmentarzu miejskim.

W przeddzień pogrzebu oświadczenie wydała francuska rada ds. kultu muzułmańskiego (CFCM).

"Chociaż CFCM szczerze wątpi, by ci bardzo młodzi wichrzyciele regularnie uczęszczali do meczetów we Francji lub stosowali się do zaleceń muzułmańskich przywódców religijnych, to jednak apelujemy do wszystkich meczetów we Francji, aby w tych chwilach były z wiernymi i uspokajali społeczne napięcia. Szczególnie wzywamy wiernych, aby zjednoczyli swoje wysiłki z wysiłkami wszystkich żywotnych sił narodu i uczynili wszystko, co możliwe, aby ustała ta niedopuszczalna przemoc" – napisała w opublikowanym w piątek komunikacie rada.

O spokojny przebieg uroczystości zaapelowała też rodzina nastolatka. Poproszono, aby również media uszanowały ten moment.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Tylko w nocy z piątku na sobotę, podczas czwartej nocy zamieszek, grabieży i walk z policją, które objęły francuskie miasta aresztowano łącznie 1311 osób – poinformowało w sobotę francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Poprzedniej nocy w ręce policji trafiło 875 osób.

Liderka Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen zażądała tymczasem w przemówieniu opublikowanym w mediach społecznościowych spotkania prezydenta Emmanuela Macrona z ugrupowaniami parlamentarnymi "w celu omówienia poważnej sytuacji" w kraju.

"Nie ma doraźnego rozwiązania innego niż powrót do porządku republikańskiego poprzez sektorowe godziny policyjne, a gdyby sytuacja miała się utrzymać lub pogorszyć, przez ogłoszenie stanu wyjątkowego" – stwierdziła była kandydatka na prezydenta.

W związku z nasilającymi się zamieszkami na przedmieściach francuskich miast, prezydent Emmanuel Macron podjął decyzję o przesunięciu planowanej wizyty państwowej w Niemczech. Z kolei media krytykują prezydenta za uczestnictwo w koncercie Eltona Johna, który odbył się we wtorkowy wieczór.

Prezydent Francji Macron rozmawiał dziś przez telefon z prezydentem Niemiec Steinmeierem i poinformował go o sytuacji w jego kraju. Prezydent Macron zwrócił się o przełożenie planowanej wizyty państwowej w Niemczech – napisał w sobotę w komunikacie niemiecki urząd prezydencki.

Tymczasem francuskie media i prawica krytykują prezydenta Macrona za obecność na koncercie Eltona Johna w Paryżu w środę wieczorem, kiedy w kraju trwały już zamieszki z powodu zestrzelenia przez policjanta 17-letniego Nahela we wtorek w podparyskim Nanterre.

mm