NOWY SĄCZ. Strażnicy parkingowi zmienili wygląd
Mają na sobie koszule, bluzy, spodnie oraz czapki w kolorze ciemny granat z napisem informującym, kim są i z logo firmy, która ich zatrudnia. Na nogach czarne buty z cholewami, jak reszta, typu wojskowego. Jest ich czterech na pełnych etatach w firmie PHU PGP Spółka Jawna Dzierżak i Wspólnicy. Spółka wchodzi w skład konsorcjum mieszczącego się w Błoniach pod Warszawą. Nowy Sącz jest jednym z 65 miast, w których parkowanie sprawdza to konsorcjum.
- Chcieliśmy, żeby pracownicy identyfikowani z naszą spółką przestali chodzić w przypadkowych nieestetycznych ubraniach i wyglądali porządnie. Do tej pory ze względu na kamizelki odblaskowe kojarzeni byli bar dziej ze służbami drogowymi - powiedział nam wczoraj kierownik Strefy Płatnego Parkowania w Nowym Sączu Artur Dzierżak. - Umundurowanie im się należy na takich samych zasadach, jak odzież ochronna u innych pracodawców.
Zadaniem strażników parkingowych jest sprawdzanie, czy parkujące samochody mają opłacony postój. Czterech etatowych strażników przypada w Nowym Sączu na 900 miejsc parkingowych i 45 parkomatów w obu strefach centrum miasta A i B.
- Koszt mundurów pokryła spółka - wyjaśnia Artur Dzierżak. - Nie są to jakieś wielkie pieniądze. Mieszczą się w granicach średnich kosztów tego typu odzieży. Zamawiane były trzy miesiące temu.
Razem z nadejściem słonecznej wiosennej aury, strażnicy zmienili wygląd i, co tu gadać, pasują do oddawanych po remoncie ulic. Oby na parkingach, które doglądają, było tak samo schludnie i czysto przez okrągły rok.
(WCH)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?