Przed nami rok podwyżek. Ceny żywności powinny być stabilne, ale podatki, prąd i zakupy na AliExpress będą nas kosztowały więcej

FLESZ - Co zdrożeje w 2021 roku?

Nie ma co ukrywać, że kończący się właśnie rok był czasem drożyzny. Tempo wzrostu cen mierzone wskaźnikiem inflacji było najwyższe od 2012 roku. W ostatnich latach podwyżki cen były na poziomie średnio 3 proc., a warto pamiętać, że w lutym tego roku dochodziły do prawie 5 proc.

Niestety nowy rok powitamy z kolejnymi solidnymi podwyżkami ustalonymi przez władzę. Wszyscy więcej zapłacą za prąd, śmieci, psa czy telewizję. W Krakowie podwyżka za segregacje śmieci weszła w życie w listopadzie. Teraz za każdą osobę w gospodarstwie domowym zapłacimy 23 zł miesięcznie (Wcześniej było to 15 zł). W sklepach też nie będzie taniej, choć np. podwyżki cen żywności znacząco wyhamują.

Wzrost żywności wyhamowuje

Zdaniem analityka sektora Food&Agri w Banku BNP Paribas Pawła Wyrzykowskiego w przyszłym roku wzrost cen żywności powinien być mniejszy niż w poprzednich dwóch latach.

Według eksperta w 2021 roku mniej zapłacimy też za jabłka, cebulę i ziemniaki, których ceny w 2020 roku również były wysokie. Według eksperta lepsze zbiory, a także w przypadku ziemniaków, ograniczony popyt ze strony zamkniętych hoteli i restauracji będą wpływać na niski poziom ich cen przez większość 2021 roku.
Paweł Wyrzykowski uspokaja, że w przypadku zdecydowanej większości surowców rolnych nie ma przesłanek do wzrostu cen żywności w 2021 roku.

Wyjątkiem może być pieczywo. Waldemar Topolski, prezes Stowarzyszenia Producentów Pieczywa. wskazuje, że na cenach pieczywa odbijają się i będą odbijać w 2021 roku: wzrost cen surowców (np. mąki o ponad 10%) i kosztów produkcji w tym płac czy prądu oraz brak wykwalifikowanych kadr.

Z kolei Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności przypomina, że niemal cały mijający rok był gospodarczo postawiony na głowie. - Z tego powodu trzeba być przygotowanym na skokowe wzrosty cen, tak jak w ubiegłym roku z cenami pietruszki sięgającymi 20 zł za kilogram - mówi Andrzej Gantner.

Ekspert podkreśla również, że z powodu pandemii i jej wpływu na gospodarkę nie ma możliwości wskazania jakie produkty żywnościowe podrożeje i o ile.

Kosztowne prowadzenie domu

Dr Sonia Buchholtz, ekspertka ekonomiczna Konfederacji Lewiatan zwraca uwagę na to, że w przyszłym roku możemy mniej pieniędzy przeznaczać na zakupy z powodu rosnących kosztów prowadzenia domów.

- Tradycyjnie za sprawą wzrostu cen wywozu śmieci (53,5 proc), usług wodno-kanalizacyjnych (4,1-4,5 proc) oraz większości grup nośników energii np. ropy, węgla, (4,7 proc). Warto przypomnieć, że wzrost cen energii będziemy w najbliższych miesiącach odmieniać przez wszystkie przypadki - także ten zaszyty w wyższych cenach dóbr i usług – mówi Sonia Buchholtz.

Ekspertka zwraca uwagę na to, że koszty odzieży i obuwia spadają średnio o 3,4 proc, podobnie jak koszty transportu (4,4 proc).

- W tym pierwszym wypadku powodem były przede wszystkim zmieniające się priorytety konsumentów przy ograniczeniu funkcjonowania galerii handlowych. W przypadku odzieży i obuwia konsumentom zaoferowano przeceny – wyjaśnia Sonia Bucholtz.

Ceny prądu w górę

W ostatnich tygodniach głośno było o wnioskach największych dostawców prądu, którzy prosili Urząd Regulacji Energetyki (URE) o pozwolenie na podniesienie stawek opłat. Już wiadomo, że taryfy od stycznia pójdą w górę o ok. 3.5 proc. To dodatkowe około 1,5 zł na miesiąc.

Do tego dojdzie m.in. nowa opłata mocowa, która zapewnia bezpieczeństwo energetyczne (stałe i bezproblemowe dostawy prądu). Dla większości gospodarstw domowych będzie to ponad 10 zł miesięcznie.
W sumie, jak szacują ekonomiści mBanku, rachunki za prąd dla przeciętnej rodziny mogą skoczyć o 12-13 proc. Podobnie, jak miało to miejsce rok wcześniej.

Oglądanie telewizji też podrożeje

Od stycznia 2021 r. wzrośnie także abonament RTV. Posiadacze radia zamiast 7 zł miesięcznie będą płacić 7,5 zł. Z kolei ci, którzy oprócz radia mają też telewizor, zapłacą o 1,80 zł więcej – w tym przypadku abonament wzrośnie z 22,70 zł do 24,50 zł.

Banki zmieniają cenniki i zapowiadają podniesienie opłat w nowym roku. Od marca 2021 r. wzrosną opłaty bankowe w mBanku. O 3 zł (z 7 do 10 zł) wzrośnie opłata za kartę do kilku rodzajów konta. Droższa o 2 zł będzie usługa „Wypłaty ze wszystkich bankomatów”. Wzrośnie też prowizja za wpłatę gotówki we wpłatomatach Euronetu.

Z kolei maksymalna stawka podatku od budynków mieszkalnych ustalona przez resort finansów w 2021 roku wyniesie 0,85 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej (wzrost o 0,04 zł). Dla przedsiębiorców wyniesie 24,84 zł od 1 m kw (wzrost o 0,96 zł).

Koniec tanich zakupów w Chinach

Polacy pokochali zakupy na AliExpress, ale czy ta miłość przetrwa wprowadzenie podatku VAT? Od 1 lipca 2021 r. trzeba będzie liczyć się z podatkiem VAT nie tylko od zakupów na AliExpress, ale także Amazon, eBay i Wish. Wszystko przez zmiany, które zlikwidują w całej UE zwolnienie z VAT dla przesyłek o wartości do 22 euro, wysyłanych spoza krajów członkowskich. Teraz podatek trzeba będzie zapłacić nawet od drobnych zakupów u sprzedawców spoza UE.

Od stycznia wchodzi w życie tzw. podatek cukrowy. Objęte nim zostaną napoje słodzone, a opłata będzie składała się z części stałej i zmiennej. Część stała wynosi 50 gr za litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej. Z kolei część zmienna to dodatkowe 5 gr za każdy gram cukru powyżej 5 gram/100 ml w przeliczeniu na litr napoju oraz dodatkowe 10 gr za litr napoju z dodatkiem substancji aktywnej (kofeiny lub tauryny). W praktyce oznacza to, że na przykład półlitrowa butelka Coca-Coli zdrożeje o 45 groszy.

Skuteczna akcja szczepionkowa może uratować gospodarkę

Prof. Stanisław Gomułka, Główny ekonomista BCC przypomina, że według prognoz Narodowego Banku Polskiego duże wzrosty cen z 2 ostatnich lat nie powtórzą się. - Inflacja ma być na poziomie 2,5 proc. Aktualnie wydaje się być to pozytywna ale i najbardziej wiarygodna prognoza – mówi prof. Gomułka.
Ekspert podkreśla jednak, że powrót do normalnego funkcjonowania gospodarki, które zapewnia m.in. stabilność cenową będzie możliwy dopiero po skutecznym przeprowadzeniu akcji szczepionkowej w całym kraju, bo to pozwoli na wycofanie obostrzeń najbardziej uderzających w gospodarkę.