Przed odkurzaczami były standardowe żarówki. Pierwsze wnioski z kampanii

Jeszcze więcej zaoszczędzilibyśmy, gdyby świetlówki energooszczędne zastąpić LED-ami. Taki scenariusz jest realny, zdaniem ekspertów, już za 10 lat, kiedy 95 proc. oświetlenia będą stanowić LED-y. Unijne rozporządzenie dotyczące żarówek na Polakach nie zrobiło jednak wrażenia, bo aż 68 proc. z nas wcześniej zaopatrzyło swoje domy w świetlówki energooszczędne – podaje TNS OBOP. Nieobce są nam także żarówki LED, które stopniowo zaczynają wypierać tradycyjne świetlówki energooszczędne. Nie bez znaczenia jest także to, że ich żywotność to aż 20 lat. Dla porównania popularny halogen ma żywotność 2000 godzin.

LED–y zużywają aż o 85 proc. mniej energii od tradycyjnych żarówek i zmniejszają wydatki na prąd aż 10-krotnie. Zdaniem specjalistów, są także dwukrotnie bardziej energooszczędne od świetlówek energoosz- czędnych. LED-y uważane są dziś za najbardziej energooszczędne zarówno w oświetleniu domowym, jak i zewnętrznym. Do tego stopnia, że w Kalifornii, stanie USA, który znany jest z zaciskania pasa, 100 proc. lamp ulicznych wykorzystuje oświetlenie LED. Dziś LED-y stosuje się w 5 proc. domów, ale za 10-15 lat stanowić one powinny nawet 95 proc. naszego oświetlenia – prognozuje General Electric.

Czy takie korzyści przyniesie wypowiedziana ostatnio rewolucja odkurzaczowa? Nie wiadomo. Na razie, od września 2014 r., na terenie UE można sprzedawać nowe modele odkurzaczy o maksymalnej mocy 1600 W. Od 2017 r. górny limit mocy zmniejszy się do 900 W.

– Unia Europejska „bierze się” za odkurzacze w trosce o __środowisko – komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl. – Cel jest prosty: ograniczyć pobór energii przez sprzęty AGD. Wymusi to na producentach poszukanie innych rozwiązań, które pozwolą na zachowanie efektywności „sprzątania” przy __ zmniejszonej mocy – dodaje.