Cieszy nie tylko wygrana, ale też poprawa postawy całego zespołu. Błyskotliwie grał trzeci atak w składzie: Dennis McCauley – Ondrej Rusnak – Marek Kalus. Ta formacja zdobyła trzy gole, a każdy był wyjątkowej urody. Słowak Rusnak trafił po indywidualnej akcji. –_ Ten hokeista może okazać się dużym wzmocnieniem na __play-off _– twierdzi olimpijczyk Roman Steblecki.
Z meczu na mecz lepiej spisuje się kanadyjski obrońca Erik Spady, potrafi zagrać nieszablonowo. Dużo lepiej niż w poprzednich meczach grał w obronie doświadczony Białorusin Siarhiej Kołasau. Ustawiony był tym razem w czwartej formacji z Dawidem Maciejewskim.
– Jestem zadowolony z __postawy zespołu _– mówi trener Comarchu Cracovii Rudolf Rohaczek. – Poprawiliśmy organizację gry, dużo było efektownych kombinacji, padły ładne bramki. Jesteśmy jednak dopiero na początku drogi. Przed nami jeszcze trzy bardzo trudne mecze przed play-off: w piątek w Nowym Targu z Podhalem, potem u siebie z GKS Tychy i na zakończenie sezonu zasadniczego w Sanoku z Ciarko. Te spotkania pozwolą drużynie się dotrzeć, na tle silnych rywali będzie można lepiej dostrzec nasze braki. Musimy jeszcze poprawić grę w defensywie. _
Trener chwali trzeci atak: – Zdobył bardzo ładne gole, zagrał z tyłu na zero. W świetnej dyspozycji był Rafał Radziszewski. Od początku sezonu broni bardzo dobrze, wierzę, że w __play-off będzie podporą naszego zespołu – zaznacza.
Czy w kolejnych meczach trener będzie eksperymentował? Na szansę gry czekają Marek Wróbel i Tomasz Kozłowski, którzy nie zmieścili się teraz w składzie. – _Mam jeszcze trzy mecze na sprawdzenie ustawienia personalnego. Na pewno obaj dostaną szansę. W __play-off będzie zupełnie inna gra. Tam liczy się przede wszystkim doświadczenie _– mówi Rohaczek.
Na decydującą fazę do kadry mogą wrócić trzej kontuzjowani zawodnicy: Jarosław Kłys, Bartosz Dąbkowski i Peter Dvorzak. Ten pierwszy być może zagra jeszcze w sezonie regularnym, Dąbkowski najwcześniej w pierwszych meczach play-off. Najtrudniej wyrokować co z Dvorzakiem, raczej nieprędko będzie gotowy do gry.
W piątek „Pasy” zmierzą się z Podhalem, z którym, co już wiadome, zagrają też w I rundzie fazy pucharowej. _– Nie będzie żadnych taktycznych zagrywek, dla nas to normalny mecz. Lepiej teraz wygrać, by mieć przewagę psychologiczną w __play-off _– twierdzi Rohaczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
