MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przed świętami warto się pogodzić z bliskimi. Jeżeli nie wiemy jak, pomogą mediatorzy

Maciej Pietrzyk
Pomoc. Boże Narodzenie to najlepszy czas na wyciągnięcie ręki na zgodę – przekonują małopolscy mediatorzy. To z ich między innymi inicjatywy już po raz ósmy w całym kraju prowadzona jest akcja „Pogódźmy się na święta”.

Dzięki niej pokłócone ze sobą osoby przez ostatnie tygodnie mogły liczyć na bezpłatną pomoc mediatora – osoby bezstronnej, która wysłuchuje obu stron, pomaga im znaleźć źródło problemu i poszukać rozwiązania.

Anna Ficek z Małopolskiego Centrum Mediacji przy pl. Na Stawach 1 w Krakowie potwierdza, że okres przed świętami jest dobrym czasem na wyciągnięcie ręki do osoby, z którą jesteśmy w konflikcie. – Nastrój tych dni sprzyja refleksjom. Poświęcamy dużo czasu na przygotowania, zastanawiamy się, kogo odwiedzić, kogo zaprosić, kto zasiądzie wspólnie z nami do stołu, a kogo przy nim zabraknie. W __tym czasie chętniej się godzimy – mówi Anna Ficek.

Problemy, z którymi dzwonią ludzie z całego kraju, najczęściej się powtarzają. – Przede wszystkim chodzi o sprawy rodzinne, czyli jak pogodzić się z bratem, siostrą, rodzicami, przyjaciółmi czy sąsiadami – tłumaczy Anna Ficek.

– Kiedyś zadzwoniła do mnie pani, która nie mogła porozumieć się z synem. Klasyczny przykład zbuntowanego 19-latka, źle odnoszącego się do matki, niechcącego chodzić do szkoły. Oboje nie mogli się porozumieć, przestali ze sobą rozmawiać. Podczas mediacji okazało się, że ten chłopak chciał po prostu usłyszeć, że matka go kocha, że troszczy się o niego – opowiada mediatorka.

Innym razem o pomoc prosił starszy mieszkaniec Krakowa. W ubiegłym roku kłótnia zakończyła jego ponad 40-letnią przyjaźń. Próbował sam rozwiązać problem, ale mieszkający w Nałęczowie kolega nie odbierał od niego telefonów. Nie mógł do niego pojechać osobicie, bo nie pozwalał mu na to stan zdrowia. Mediacja okazała się jedynym rozwiązaniem.

Takich przypadków w okresie przedświątecznym jest dużo więcej. Do tego stopnia, że choć akcja „Pogódźmy się na święta” oficjalnie ma zakończyć się pod koniec grudnia, to z powodu dużego zainteresowania część mediatorów będzie udzielać pomocy jeszcze w styczniu. Anna Ficek przyznaje też, że większość dzwoniących szuka pomocy u mediatorów, bo nie mają pojęcia, jak samemu wyciągnąć rękę do zgody. – _Być może wynika to stąd, że często uważamy, iż taki gest to przejaw naszej słabości, ujma na __honorze _– opisuje swoje doświadczenia.

Dodatkowo nierzadko dochodzi też lęk przed rozdrapywaniem starych ran. – Zdarza się, że ludzie są w konflikcie ze sobą od tak dawna, iż już nawet sami nie wiedzą, o co im poszło, i przez to nie chcą do tego wracać – opowiada kobieta.

Szczegóły kampanii „Pogódźmy się na święta” można znaleźć na stronach: pogodzmysie.org lub mediatorzy.org.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski