Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedłuża się naprawa ulicy Klasztornej. Mieszkańcy Nowej Huty poczekają do 2016 roku

Dawid Serafin
Popękana droga, zniszczony chodnik, brak kanalizacji sanitarnej. Tak od lat wygląda ulica Klasztorna
Popękana droga, zniszczony chodnik, brak kanalizacji sanitarnej. Tak od lat wygląda ulica Klasztorna Joanna Urbaniec
Inwestycje. Mieszkańcy od lat proszą o naprawę ulicy Klasztornej i powoli tracą cierpliwość. Kolejny termin zakończenia robót znów został przesunięty. Teraz do 2016 roku.

Dziurawa i popękana droga, zasypane rowy melioracyjne, co powoduje podtopienia domów i brak kanalizacji sanitarnej. Dodatkowo w fatalnym stanie jest chodnik, który znajduje się tylko po jednej stronie jezdni.

Tak od lat wygląda ulica Klasztorna, jedna z ważniejszych ulic w Nowej Hucie, którą codziennie jeździ kilka tysięcy samochodów. Ten widok szybko się nie zmieni, bo znowu został przesunięty termin remontu tej ważnej dla ludzi ulicy.

Remont ul. Klasztornej został obiecany mieszkańcom w zamian za zgodę na budowę i uruchomienie spalarni powstającej przy ul. Giedroycia.

Urzędnicy obietnicę złożyli w 2009 r. W pierwotnej wersji inwestycja miała zostać zrealizowana w ciągu trzech lat. Później termin remontu ul. Klasztornej przesunięto na grudzień 2015 r.

Jednak z harmonogramu sporządzonego przez urzędników wynika, że zakończenie budowy planowane jest dopiero na koniec 2016 roku. Choć nie ma pewności, że tak się stanie w tym terminie. Na razie nie ogłoszono nawet przetargu na opracowanie dokumentacji projektowej.

- Ul. Klasztorna jest to jedna z najbardziej zniszczonych dróg w Nowej Hucie - przyznaje wiceprzewodniczący dzielnicy Józef Szuba. Od lat trwają starania o jej odnowienie. Uzbierał się już spory stos dokumentów. Jednak efektów brak. Przedstawiciele odpowiedzialnego za remont Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu przekonują, że rozpoczęcie budowy to kwestia czasu.

Prace powinny ruszyć w listopadzie 2015 r. Jednak, aby tak się stało, wcześniej musi powstać kanalizacja sanitarna.

- Zaczniemy, kiedy będziemy znać szczegółowy harmonogram remontu - wyjaśnia Piotr Ziętara, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Nie ma sensu zrywać asfalt i kłaść nowy, a później robić remont generalny drogi. -
Dlatego czekamy na ostateczną decyzję ZIKiT - dodaje rzecznik.

Projekt budowy kanalizacji sanitarnej będzie gotowy w styczniu przyszłego roku.Ostateczna decyzja urzędników o remoncie drogi uzależniona jest od tego, czy znajdą się na niego pieniądze w przyszłorocznym budżecie miasta.

- Ten projekt jest bardzo ważny, dlatego jego realizację podzieliłem na dwa lata. Tak by mieć pewność, że nie zabraknie na niego środków - wyjaśnia Jerzy Marcinko, dyrektor ZIKiT.

Remont drogi i chodnika to niejedyny problem mieszkańców. Podczas prac związanych z naprawą rur gazowych firma, która wykonywała roboty, zasypała część rowów melioracyjnych. Efekt jest taki, że po każdej większej ulewie część posesji jest podtapiana.

- Przedwczoraj woda znów stała na moim podwórku. Dobrze, że tym razem nie dostała się do domu - żali się Renata Łącka, jedna z mieszkanek ulicy Klasztornej. - Firma ubezpieczeniowa stara się wypłacać jak najmniejsze odszkodowania, bo tak często do nich się zgłaszam w związku z podtopieniami - dodaje.

Jerzy Marcinko rozumie zdenerwowanie mieszkańców. - Jestem jednak pewien, że uda nam się zakończyć prace w 2016 r. - zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski