W czwartej lidze
Regulamin rozgrywek IV ligi, opracowany w Małopolskim ZPN, mówi wprawdzie w punkcie 6. o spadku dwóch zespołów z każdej grupy, ale w punkcie 7. uściśla, jakie są od tego wyjątki. Tegoroczny przypadek przewidziano w podpunkcie c: "W przypadku awansu mistrza danej grupy do III ligi, a równocześnie braku spadku z III ligi do IV ligi (za podpunktem a - drużyny z MZPN), drużyna zajmująca 15. miejsce w tabeli pozostaje w danej klasie rozgrywkowej (w grupie, z której mistrz awansował do III ligi).
Sytuacja jest jasna - ponieważ Sandecja i Wisła II oddaliły od siebie widmo degradacji do IV ligi, z obu jej grup do lig okręgowych spadną ostatnie, 16. drużyny i jedna 15. Która - zależy od tego, kto wygra baraż o III ligę: Garbarnia Kraków (grupa zachodnia) czy BKS Bochnia lub Kolejarz Stróże (grupa wschodnia).
Wygląda więc na to, że 32 zespoły rywalizowały przez cały rok, by zmieniło się położenie 4 z nich. - W tym sezonie sprawy układają się korzystnie dla klubów czwartej ligi - przyznał sekretarz WG MZPN Stefan Komendołowicz. Zagrożonych spadkiem jest 8 zespołów grupy zachodniej i 6 wschodniej. W tej ostatniej przesądzona została degradacja Huraganu Waksmund.**(MARO)**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?