Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedstawiciele Zakładów Górniczo-Hutniczych Bolesław opowiadają o skutkach likwidacji rzek. Zorganizowali konferencję prasową. ZDJĘCIA

Paweł Mocny
Paweł Mocny
Sztoła (22.12.2021)
Sztoła (22.12.2021) Grzegorz Przetakiewicz
Z kopalni Olkusz-Pomorzany firmy ZGH Bolesław odpompowywanych jest jeszcze trochę wody. To ok. 20 m sześc. na minutę, a jeszcze kilka dni temu było to 230 m sześć. Pompy, które jeszcze działają mają zostać wyłączone w styczniu. Wówczas do Baby, Białej i Sztoły nie popłynie już woda. Moment w którym rzeki się odtworzą, przewiduje się nawet za kilkadziesiąt lat.

Przedstawiciele Zakładów Górniczo-Hutniczych Bolesław 22 grudnia 2021 r. zorganizowali konferencję prasową, na której przybliżyli skutki likwidacji kopalni Olkusz-Pomorzany.

Przedstawiciele ZGH Bolesław opowiadają o skutkach likwidacji Baby, Białej i Sztoły

Podczas konferencji prezes zarządu ZGH Bolesław, Bogusław Ochab przedstawił uczestnikom szczegóły dotyczące procesu likwidacji kopalni Olkusz-Pomorzany. Proces trwał prawie 10 lat, od 2012 roku.

W latach 2012-2020 wykonane zostały badania, projekty oraz ekspertyzy naukowe. 27 listopada 2019 roku zatwierdzono dokumentację hydrogeologiczną. 29 kwietnia 2020 roku podjęto uchwałę o zakończeniu wydobycia. 23 grudnia zatwierdzono plan ruchu likwidowanego zakładu górniczego. W dniach 14-15 stycznia bieżącego roku złożony został wniosek o wygaszenie koncesji.

W grudniu tego roku (2021) wyłączone zostały pompy działające przy szybach „Chrobry”, „Mieszko” i „Dąbrówka”. Obecnie pracują tylko te, które znajdują się przy szybie „Bronisław”. Wyłączenie tych pomp planowane jest na styczeń przyszłego roku.

- Proces wyłączenia nastąpił w zeszłym tygodniu. Czyli my już nie pompujemy 230 metrów sześciennych na minutę a 20, ale nie ze studni głębinowych tylko z pompowni „Bronisław” – mówił Bogusław Ochab

Najważniejszym z pośród podjętych przez prezesa ZGH Bolesław tematów był jednak ten dotyczący skutków likwidacji kopalń.

Bezpośrednim skutkiem likwidacji będzie powrót zwierciadła wody w strefie oddziaływania systemu odwadniania kopalni, tj. do kilku km od kopalni, do naturalnego poziomu.

Odnowią się także źródła, które zanikły na skutek drenażu górniczego. Mają również powstać nowe źródła. Na ich lokalizację wskazuje się miejsca, w których zmieniła się budowa terenu. Niestety efektem likwidacji kopalni będzie także wystąpienie podtopień i zalewisk.

Przedstawiono także wpływ zakończenia odwadniania kopalni na ilość i jakość wód podziemnych i powierzchniowych.

Jeżeli chodzi o wody podziemne, to odbudowa zwierciadła wody podziemnej będzie trwała od kilkunastu do kilkudziesięciu lat. Wtedy znów woda będzie wypływała ze źródeł Białej, Baby i innych. Jak zapewnia Bogusław Ochab, jakość wody w wapieniach jurajskich nie ulegnie zmianie, więc nie będzie wpływać na jakość wody w studniach, ani tych przydomowych ani głębinowych, z których czerpana jest woda płynąca wodociągami w okolicy. Pogorszy się jakość wody w węglanowych skałach triasowych, gdzie stężenie siarczanów może osiągnąć od 3 do 5 tysięcy miligram na litr. Wzrośnie również stężenie wapnia, magnezu i mikroelementów.

Jeżeli chodzi o wody powierzchniowe, to już teraz zmniejszyła się ilość wody w Białej Przemszy i jeszcze zmaleje. Tak jak dotychczas będą do niej dopływać oczyszczone ścieki technologiczne z części przeróbczej i hutniczej ZGH. Będą do niej odprowadzane także wody z oczyszczalni Olkusz, Bolesław i Bukowno. Jakość wody u źródeł Białej Przemszy ma nie pogorszyć się. Skażone siarczanami natomiast będzie odcinek rzeki Okradzionów-Sławków. Maksymalne stężenie siarczanów na tym odcinku nie powinno przekroczyć 300 miligram na litr.

- Może być tak, że za 15 lub 20 lat te rzeki się odtworzą i woda w nich nie powinna być skażoną, bo im wyżej, tym powinna być czystsza. Nastąpi, według opinii większości naukowców, samooczyszczenie wód. Tutaj natura musi sobie z tym problemem poradzić – wyjaśniał Bogusław Ochab.

Pojawił się także wątek ochrony ekosystemu. Mowa tu m.in. o odłowieniu ryb w ramach współpracy z Polskim Związkiem Wędkarskim. Wędkarze z PZW w dniach 15 i 16 grudnia przeprowadzili akcję odłowu ryb z Baby i Sztoły. Wyłowiono łącznie 361 sztuk. Akcje mają kontynuować w razie potrzeby.

- Takie likwidacje były i w Polsce i na świecie, a ja nie słyszałem o innym procesie likwidacji - mówił Bogusław Ochab. Jak zaznaczył, jedyne miejsce, w którym pompuje się wodę po likwidacji kopalni to „Bolko” Orzeł Biały na Śląsku. - Ale tam nadal się pompuje, bo niżej są kopalnie – wyjaśnił prezes.

FLESZ - Krótszy tydzień pracy?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski