Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedszkole na Zarabiu w Myślenicach. Zamknąć czy remontować? Rodzice wychodzą z inicjatywą

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Na sesję Rady Miejskiej w Myślenicach przyszli rodzice protestujący przeciwko planom  likwidacji Przedszkola Samorządowego nr 3
Na sesję Rady Miejskiej w Myślenicach przyszli rodzice protestujący przeciwko planom likwidacji Przedszkola Samorządowego nr 3 Katarzyna Hołuj
Przyszłość Przedszkola Samorządowego nr 3 przy ulicy Lipowej na myślenickim Zarabiu stoi pod znakiem zapytania. Z porządku obrad sesji Rady Miejskiej w Myślenicach wycofano projekt uchwały intencyjnej w sprawie zamiaru jego likwidacji, a ze strony rodziców pojawiała się deklaracja pomocy - przeprowadzenia remontu. Jednak zdania co do tego ile remont może kosztować rodzice i gmina mają mocno rozbieżne.

Przedszkole Samorządowe nr 3 w Myślenicach mieści się położonym w zaciszniej części Zarabia domu jednorodzinnym, który 40 lat temu został zaadaptowany właśnie na taki cel - przedszkole. Plan likwidacji placówki oburzył rodziców zwłaszcza, że jak podnoszą pojawił się znienacka i nie był wcześniej sygnalizowany.
Jeszcze przed sesją, na której miał być głosowany projekt uchwały intencyjnej w sprawia zamiaru likwidacji przedszkola przy ul. Lipowej wraz z końcem sierpnia br. spotkali się z Małgorzatą Ciemińską, naczelniczką wydziału edukacji i zdrowia Urzędu Miasta i Gminy w Myślenicach. Ta przekazała im, że strażacy doliczyli się kilku uchybień zarówno z zakresu zarówno ochrony przeciwpożarowej, jak i budowlanych, które „mają wpływ na bezpieczeństwo osób przebywających w obiekcie”.

Planują zlikwidować przedszkole w Myślenicach. Rodzice protestują

Rodzice przeciwko likwidacji

Gmina zapewnia, że dzieci ze zlikwidowanego przedszkola zostałyby przyjęte do oddziału przedszkolnego przy Szkole Podstawowej nr 4 w tej samej dzielnicy miasta, oddalonego od PS nr 3 o 750 metrów. Dodatkowym argumentem jakiego używa jest to, że trafiłyby tam do grup równolatków a nie do grup łączonych, do jakich uczęszczają obecnie (w „trójce” 3-latki są w grupie z 4-latkami, a 5-latki z 6-latkami).

Rodziców ten argument nie przekonuje, argumentują za to, że to na co powołuje się gmina to nie żadna prawomocna decyzja, ani nawet decyzja, a notatka służbowa.
Na sesję Radę Miejskiej przyszli z dziećmi i z transparentami „Stop likwidacji” i „Nie zamykajcie naszego przedszkola”.
Burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka przyniósł natomiast świeżo sporządzoną przez architekta z uprawnieniami budowlanymi, opinią techniczną, z której wynika, że nieprawidłowości jest dwadzieścia osiem, a ich usunięcie kosztowałoby gminę 1,6 mln zł.
Ta szacunkowa cena realizacji, jak czytamy w opinii, jest porównywalna do budowy nowego budynku i niekorzystna ekonomicznie z punktu widzenia inwestora, czyli gminy.

Uchwały nie było, projekt spadł

Transparenty i argumenty rodziców część radnych przekonały, bo 11 z nich, czyli większość poparła zgłoszony przez radnego Tomasza Wójtowicza z klubu Wspólnie dla gminy, wniosek o wykreślenie z porządku obrad punktu dotyczącego przedszkola. Dziesięcioro - cały klub radnych PiS, było przeciw.

Po tym głosowaniu burmistrz stwierdził, że tak jak na nim spoczywa odpowiedzialność karna za to co dzieje się w przedszkolu, tak autor wniosku i ci którzy wniosek poparli ponoszą odpowiedzialność moralną i etyczną.

Na nim samym, jak mówił, poza odpowiedzialnością za bezpieczeństwo dzieci ciąży też odpowiedzialność za finanse gminy i obowiązek racjonalnego nimi gospodarowania. Dlatego w pierwszej kolejności musi remontować te placówki, do których uczęszcza więcej dzieci, a remontować jest co, bo „trójka” nie jest jedynym przedszkolem wymagającym dostosowania do obowiązujących przepisów przeciwpożarowych. Zaszłości w tym zakresie, jak dodał sięgają jeszcze roku 2010. Podał przy tym przykład dwóch największych myślenickich przedszkoli.

Przychodząc tutaj jako nowy burmistrz (w 2018 roku – przy.red.) usłyszałem, że nie mam już więcej czasu i możliwości przedłużania tego okresu na dostosowanie jednego i drugiego przedszkola. I jeżeli nie wykonam tych remontów w ciągu roku to jedna i druga placówka zostanie zamknięta w trybie natychmiastowym – mówił.

Rodzice wychodzą z inicjatywą

Rodzice przedszkolaków z „trójki” wyszli z niespodziewaną propozycją. Przemawiający na sesji w ich imieniu Bronisław Brózda powiedział:

Z wielką radością proponuję, albo składam wiążącą deklarację przeprowadzenia w całości robot dostosowawczych tego przedszkola. Jesteśmy na to przygotowani jako społeczność. Utworzyliśmy w formie aktu notarialnego, postanowienia, fundację o nazwie „Nasza dzielnica”.

Deklaracja pomocy padła, tyle, że rodzice nie dają wiary wyliczeniom autora opinii technicznej opracowanej na zlecenie gminy, z której wynika, że szacunkowy koszt inwestycji w PS nr 3 to 1,6 mln zł.

Jak mówił Bronisław Brózda, ten remont nie ma prawa kosztować więcej niż 200 tys. zł.
Stąd propozycja, że fundacja przeprowadzi ten remont w porozumieniu z gminą a gmina resztę, czyli 1,4 mln zł przeznaczy na „polepszenie estetyki i funkcji SP nr 4”.
Potem padła jeszcze jedna deklaracja, a mianowicie, że jeśli nie ze społecznością, to on sam podejmie się dostosowania przedszkola. Padła też prośba o spotkanie z burmistrzem, a ten potwierdził taką wolę zapraszając jego i matki przedszkolaków.

Przedszkole Samorządowe nr 3 w Myślenicach

Planują zlikwidować przedszkole w Myślenicach. Rodzice protestują

Sytuacja pracownika na rynku pracy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski