Przegląd Tygodnia - powiat myślenicki

Powiat

Wiatr łamał drzewa, w tym także myślenicką lipkę. Wichury i nawałnice, jakie przeszły nad powiatem z wtorku na środę uszkodziły dachy, konstrukcje budynków, łamały konary, a nawet przewracały całe drzewa. Straż pożarna interweniowała ok. 100 razy. W Myślenicach wiatr uszkodził znacznie symbol miasta - prawie 200-letnie lipkę rosnącą na Plebańskiej Górze. Ocalał tylko fragment jej korony. W Stróży potężny dąb złamał się i przewrócił na budynek baru, kompletnie niszcząc jego dach. W Krzywaczce wiatr naruszył konstrukcję stodoły, która pochyliła się w kierunku drogi i musi zostać rozebrana.

Raciechowice, Wiśniowa

Sucho, coraz suszej. W ostatnim tygodniu, kiedy trwały upały, te dwie gminy zaapelowały do swoich mieszkańców o racjonalne gospodarowanie wodą i niewykorzystywanie tej z gminnych wodociągów np. do podlewanie ogródka czy mycia samochodów.

Powiat

Pijmy wodę. Wykonane na zlecenie Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej badania laboratoryjne próbek wody pochodzących z tzw. publicznych źródeł, wykazały, że woda ta nadaje się do spożycia. Chodzi o trzy źródełka w Myślenicach: na Mikołaju (Góra Plebańska), przy ul. Daszyńskiego i przy ul. Kazimierza Wielkiego oraz jedno - bł. Anieli w Sieprawiu. Wyniki tych badań PSSE umieszcza na swojej stronie internetowej. Ostatnie pochodzą z maja, a badania wykonuje się raz na kwartał. Przy tej okazji zapytaliśmy w wodociągach o jakość miejskiej wody. Usłyszeliśmy, że wszędzie,bez obaw można pić wodę prosto z kranu, bo jej jakość jest codziennie badana ,a ilości chloru dodawane do niej nie szkodzą zdrowiu. Są też jednak opinie, np. w sanepidzie, że na wszelki wypadek lepiej jednak wodę przegotować, bo to całkowicie eliminuje z niej chlor.

Myślenice

Przyzwyczajenie silniejsze od zakazu. Pisaliśmy także o kąpielach w Rabie, a konkretnie na górnym jazie. Podczas upałów bardzo dużo ludzi wybiera to miejsce na kąpiel, mimo iż jest ona tu zakazana. Miejsce to nie należy do bezpiecznych zważywszy choćby na metalowe pręty wystające gdzieniegdzie z betonowej konstrukcji.W minioną niedzielę młody mężczyzna, który wszedł do wody, zranił się w głowę, na szczęście niegroźnie. Myślenicka Straż Miejska argumentuje, że przydałoby się lepsze oznakowanie mówiące o zakazie kąpieli, żeby skutecznie go egzekwować. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie odpowiada zaś, że są tablice i piktogramy, trzeba tylko... chcieć je widzieć.