Przegląd tygodnia

Jasienica
*Wybory przy kościele?. Decyzja o wyznaczeniu lokalu na wybory sołtysa w salce przy kościele nie spodobała się wszystkim mieszkańcom miejscowości. Sołtys zareagował wydając specjalne oświadczenie, w którym pisze "Oddajcie tedy, co jest cesarskiego, cesarzowi, a co jest bożego Bogu." Gmina poinformowała, że zmiana jest wynikiem wniosku miejscowej radnej, a argumentem była "lepsza dostępność miejsca".
Wybory sołtysa dotychczas były przeprowadzane na zebraniach wiejskich, które odbywały się w strażnicy. Teraz po raz pierwszy zostaną przeprowadzone w formule podobnej do wyborów samorządowych. To oznacza, że przez kilka godzin będzie czynny lokal, w którym będzie pracowała komisja. Do tej pory siedzibą komisji w wyborach samorządowych i innych powszechnych, była miejscowa szkoła.

Lubień
*Napad na drodze. Po godz. 21 w poniedziałek na drodze wojewódzkiej 968 doszło do napadu na mężczyznę, który przewoził utarg z jednego z salonów gier. Bandyci, którzy zajechali mu drogę i zastraszali bronią, zabrali mu przewożony utarg i zanim odjechali, oddali kilka strzałów w stronę pojazdu. Napadniętemu mężczyźnie nic się nie stało. Przedmiotem policyjnych ustaleń jest m.in. to, dlaczego poszkodowany zatelefonował na policję dopiero dwie godziny po napadzie.

Myślenice
*Kto truje zwierzęta? Policja szuka sprawcy otruć kilku domowych zwierząt (kotów i psa) należących do rodziny mieszkającej na Tarnówce w Myślenicach. Bulwersujący w tej sprawie jest nie tylko fakt, że ktoś najprawdopodobniej zrobił to celowo, ale też to, że uczynił to kilkakrotnie. Tej samej rodzinie wcześniej zaginęły dwa koty. Ponadto, już po otruciu psa i dwóch kotów, kolejny kot został podtruty, ale tego jako jedynego udało się uratować. Zwierzęta tej rodziny pochodziły ze schronisk lub z ulicy - tu zyskały dom i troskliwą opiekę. Ktokolwiek ma jakieś informacje mogące pomóc ustalić sprawcę, proszony jest o kontakt z policjantem prowadzącym postępowanie: (12) 372-92-29 lub z centralą KPP w Myślenicach (12) 372-92-00. Sprawcy może grozić nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Myślenice
*Prezeska rezygnuje. Urząd Miasta i Gminy potwierdził, że Ewa Kęsek, prezes gminnej spółki Zakład Utylizacji Odpadów złożyła do rady nadzorczej rezygnację ze stanowiska. O powodach nie można się było dowiedzieć, jako że sama zainteresowana nie odbierała telefonów, a gmina nie zamierza podawać więcej informacji przed zaplanowanym na poniedziałek posiedzeniem rady nadzorczej.