- W ubiegłym roku mieliśmy bardzo ciepłą zimę, dlatego mniej palono węglem - mówi Andrzej Guła z Krakowskiego Alarmu Smogowego.
Jego zdaniem na razie nie można mówić o sukcesie w walce ze smogiem. Z ok. 30 tys. pieców w Krakowie udało się zlikwidować zaledwie ok. 2 tys. - To zbyt mało, aby można było odczuć poprawę. Możemy liczyć tylko na dobrą pogodę i dużo wietrznych dni - dodaje Andrzej Guła.
Mimo likwidacji pieców pojawiają się nowe paleniska, na węgiel albo drewno, nie tylko w Krakowie, ale także w sąsiednich gminach. Nikt nie wie dokładnie ile ich jest: być może nawet więcej niż zlikwidowanych.
Nie wszyscy uświadomili sobie także to, jak ważna jest poprawa jakości powietrza w Krakowie. W dalszym ciągu część mieszkańców nie zamierza zrezygnować z ogrzewania na węgiel, o ile nie zostaną do tego zmuszeni. Jak wynika z raportu krakowskiego Instytut Ekonomii Środowiska niechętnych do wymiany szkodliwych pieców na ekologiczne jest aż 30 proc. właścicieli domów jednorodzinnych.
Więcej - jutro w Dzienniku Polskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?