Przegrywamy w wyścigu

Od 2007 roku do Małopolski trafiło przeszło 14,45 mld zł, czyli 8,5 proc. łącznej wartości wszystkich projektów realizowanych w naszym kraju. Z tej puli przeszło 3,3 mld zł trafiło do Krakowa. Na przeciętnego mieszkańca Małopolski przypadło 2838 zł. Największą skutecznością w pozyskiwaniu unijnych dotacji wykazały się gminy powiatu brzeskiego (9025 zł) i wielickiego (7871 zł). Wśród gmin Małopolski zachodniej najwyższa wartość unijnych dotacji w przeliczeniu na liczbę mieszkańców jest w powiecie oświęcimskim (3608 zł), chrzanowskim (3415 zł), wadowickim (1971 zł) i olkuskim (1724 zł). Na 22 powiaty Małopolski, powiat olkuski zajął 18 miejsce. Wśród gmin powiatu, Olkusz, Wolbrom i Bolesław znalazły się w grupie gmin, gdzie wartość dofinansowania na głowę mieszkańca wynosi od 1500 do 3500 zł, a pozostałe w grupie o dofinansowaniu od 500 do 1500 zł na mieszkańca.

Jeszcze gorsze, bo 19 miejsce w Małopolsce przypadło powiatowi olkuskiemu, jeśli przeliczy się bezwzględną wartość unijnych dotacji, jakie trafiły do poszczególnych powiatów Małopolski. Do powiatu olkuskiego trafiło zaledwie 1,5 proc. z całości unijnych dotacji, jakie przypadły na nasze województwo. Dla porównania powiat oświęcimski, który uplasował się na 8 miejscu w Małopolsce pod względem wielkości dotacji "wykroił" 4,1 proc z unijnego "tortu", powiat chrzanowski znalazł się na 12 miejscu (3,2 proc.), a wadowicki na 14 (2,3 proc.). Do samego Krakowa trafiło 24,5 proc. dotacji, a do powiatu krakowskiego ponad 8 proc.

Mało optymistycznie brzmi zdanie autorów raportu "Powiatami o wszystkich wskaźnikach gorszych, niż przeciętnie w województwie są powiaty: miechowski, bocheński, olkuski, tatrzański, wadowicki, dąbrowski oraz limanowski.

Szósty, już Raport Roczny, opracowany przez Małopolskie Obserwatorium Polityki Rozwoju podsumowuje dotychczasowe wykorzystanie funduszy unijnych w Małopolsce.

(SYP)