Przejechać wózkiem przez Niepołomice

Młodzież z Niepołomic poznała swoje miasto trochę inaczej - z perspektywy inwalidzkiego wózka.

Uczniowie gimnazjum sprawdzili, jak osoba niepełnosprawna może zrobić zakupy, zarejestrować się u lekarza, załatwić sprawę w urzędzie, wynająć pokój w hotelu, skorzystać z pływalni, posłuchać koncertu czy zobaczyć wystawę. W nietypowej akcji uczestniczyli także przedstawiciele niepołomickiego urzędu.

Przejazd po mieście na wózkach inwalidzkich zorganizowano w ramach ogólnopolskiego projektu Szkoła Równego Traktowania. Jak mówi nauczycielka i koordynatorka tego programu w niepołomickim gimnazjum, Małgorzata Juszczyk, akcja ta zakłada edukację młodzieży w duchu tolerancji dla wszelkiej odmienności. - My postanowiliśmy pokazać uczniom, jak to jest być osobą niepełnosprawną.

Zainteresowanie gimnazjalistów tym projektem było tak duże, że sprawdzaliśmy miasto pod kątem barier dla osób niepełnosprawnych nie. jak zakładaliśmy, przez jeden dzień, ale przez dwa dni - opowiada Małgorzata Juszczyk.

Dodaje, że akcja spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem społecznym, zaczynając od spraw organizacyjnych (np. wózki inwalidzkie dostarczyli gimnazjalistom sami niepełnosprawni), po reakcje mieszkań- ców. - Kiedy jeździliśmy po mieście, przyłączały się do nas matki z dziećmi w wózkach spacerowych, wyjaśniając, że problem barier dotyczy nie tylko osób niepełnosprawnych - opowiada koordynatorka projektu.

Przejazd na wózkach odbył się z końcem czerwca, a teraz gotowa jest już mapa udogodnień i barier dla osób niepełnosprawnych w Niepołomicach. Wynika z niej, że najtrudniejsza sytuacja jest w rejonie magistratu i w samym urzędzie. Problem pojawił się też w szkołach, m.in. w samym gimnazjum, gdzie jest wprawdzie podjazd dla wózków inwalidzkich, ale zaraz za nim znajduje się kilka schodów, których pojazd ten już nie pokona.

Ze strony władz miasta (w akcji uczestniczył wiceburmistrz Niepołomic Adam Twardowski) padły deklaracje o stopniowej likwidacji barier. Jednak - w miarę możliwości, bo np. niepołomicki magistrat to zabytek, a w takich obiektach trudno jest uzyskać zgodę na jakiekolwiek "przeróbki".

W nowym roku szkolnym "eksperyment z wózkami inwalidzkimi" ma być prowadzony także w innych miejscowościach gminy. Chęć udziału w tej akcji wyraziła już m.in. Szkoła Podstawowa w Podłężu.

[email protected]