„Przekrój” może wróci, ale jako miesięcznik

Właścicielem praw do popularnego przed laty tytułu jest obecnie fotografik Tomasz Niewiadomski. Odkupił on czasopismo w 2013 r. od Wydawnictwa Przekrój. Była to spółka zależna od Gremi Media, należąca do biznesmena Grzegorza Hajdarowicza.

_– Przykro mi, ale nie udzielam żadnych informacji w __sprawie reaktywacji _– powiedział nam Niewiadomski, pytany o przyszłość „Przekroju”. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że zatrudnił kilka osób, które w Warszawie pracują nad nową wersją „Przekroju”. Ma to być miesięcznik.

_– Niewiadomski już rok temu obiecywał reaktywację pisma, ale nic z tego nie wyszło. O tym, co się dzieje teraz, nie wiem _– mówi Jarosław Knap, krakowski dziennikarz, który miał być redaktorem naczelnym „Przekroju”, gdy właścicielem tytułu był Hajdarowicz.

Po raz pierwszy o reaktywacji „Przekroju” przez Niewiadomskiego mówiło się już pod koniec 2013 r., tuż po zakupie przez niego praw do tytułu. Funkcję redaktora naczelnego miała wtedy pełnić Zuzanna Ziomecka, która kierowała pismem, kiedy wydawało je Wydawnictwo Przekrój. Kilka miesięcy później dziennikarka oznajmiła jednak, że nie udało jej się porozumieć z Niewiadomskim i rezygnuje z funkcji.