Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przełomowe odkrycie pod Krakowem. Tajemnicę odsłonił odpadający tynk

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Na wzgórzu w podkrakowskiej Morawicy, gdzie stoi kościół św. Bartłomieja i plebania, dokonano niedawno przełomowego odkrycia. Okazało się, że w murach plebanii wciąż „schowana” była romańska rezydencja rycerskiego rodu. Miejsce, gdzie niegdyś funkcjonował średniowieczny zamek, odwiedziła w czwartek Magdalena Gawin, wiceminister kultury i generalna konserwator zabytków.

- O wyjątkowości tego obiektu świadczy fakt, że to doskonale zachowany, do wysokości ponad pierwszego piętra, oryginalny budynek z XI-XII wieku. Nie mamy drugiego takiego obiektu na terenie Polski, bo zwykle to, co się zachowało, pozostaje tylko w ziemi - mówiła dziennikarzom po tej wizycie wiceminister Magdalena Gawin.

Jak podkreśliła generalna konserwator, w Morawicy mamy do czynienia z oryginalnymi ścianami średniowiecznej rezydencji, które są obecnie murami plebanii. - W latach 60. XX wieku zostały one pokryte do wysokości pierwszego pietra betonowym tynkiem. Nie skuto wtedy starego tynku, nałożono nowy i nie zorientowano się, że to jest tak stary obiekt - wspomniała też wiceminister, wskazując, że odkrycia dokonano dopiero ostatnio, gdy odpadł kawałek tynku, a to, co się odsłoniło, zobaczyła badaczka architektury. - Bardzo się cieszymy, że tego typu obiekt został odkryty w Polsce. Całe zewnętrzne cztery ściany, cały obiekt jest zachowany do wysokości pierwszego piętra. Jest to odkrycie na skalę ogólnopolską – mówiła nam Magdalena Gawin.

Tajemnica, którą odsłonił odpadający tynk

O średniowiecznym zamku w Morawicy mówią przekazy historyczne, ale wcześniej nie został odnaleziony. Mury rezydencji możnowładcy sprzed niemal 1000 lat - tzw. palatium - odkryto dopiero ostatnio, w murach plebanii kościoła św. Bartłomieja. "Dziennik Polski" jako pierwszy pisał o tym odkryciu, w lipcu ubiegłego roku.

Tropienie zagadki tego miejsca zaczęło się od kamiennego łuku, z wapienia, który wyłonił się spod odpadającego tynku na elewacji. Przy okazji prowadzonych na wzgórzu kościelnym prac archeologicznych i remontowych wypatrzyła go badaczka architektury Maria Bicz-Suknarowska.

- Ten łuk portalu, półkolisty i złożony z regularnych elementów, nasunął mi myśl, że to tu może być zaginiony romański obiekt - pokazywała nam na miejscu Maria Bicz-Suknarowska. Podobne romańskie portale są charakterystyczne np. dla krakowskiego kościoła św. Wojciecha czy klasztoru ss. Norbertanek.

Efekt dalszych dociekań badaczki to odsłonięte mury budynku wzniesionego między końcem XI a drugą połową XII wieku. Była to siedziba średniowiecznych właścicieli Morawicy, protoplastów licznych rodów pieczętujących się herbem Topór. Wywodzili się oni od palatyna Sieciecha.

Palatium było rodzajem wczesnej kamienicy mieszkalnej, obiektem reprezentacyjnym i budowlą obronną, z wałem lub palisadą dookoła. Rezydencja w Morawicy została wzniesiona z wapienia pochodzącego z okolic Krakowa. Zbudowano ją na rzucie prostokąta o wymiarach 6,8 na 17 metrów (a właściwie 12 na 30 łokci, bo taką miarę stosowano). Mury palatium miały ponad metr grubości.

Fakt, że znaleziona została - zachowana w doskonałym stanie - budowla romańska, potwierdzili wawelscy archeolodzy i specjaliści zajmujący się zabudową z tego okresu: prof. Zbigniew Pianowski i dr Janusz Firlet.

Maria Bicz-Suknarowska przy łuku romańskiego portalu w Morawicy

Niezwykłe odkrycie w Morawicy. To rezydencja sprzed niemal 1000 lat

Obiekt wymaga dalszych badań (wciąż one trwają) i określenia szczegółowych warunków konserwatorskich, w tym wskazania przyszłej funkcji. Jak przekazała wiceminister, pojawiła się już sugestia, by rozebrać XIX-wieczną dobudówkę, tak aby uczytelnić unikatowy obiekt na kościelnym wzgórzu, pokazać, jak zamek wyglądał wcześniej. - Na pewno konieczne jest odsłonięcie oryginalnego kamienia - stwierdziła, pytana o ekspozycję zabytku, generalna konserwator zabytków. - Trzeba będzie mu także nadać odpowiednią funkcję narracyjną, nauczyć się opowiadać, na czym polega jego wyjątkowość. Tego życzymy Morawicy - stwierdziła.

Budynek stanowi własność parafii. Co z finansowaniem dalszych badań i prac konserwatorskich i budowlanych? - Mamy fundusze europejskie, Fundusze Norweskie, na pewno trzeba będzie sięgnąć po którąś z tych opcji - odpowiadała minister Gawin.

Będą podwyżki w służbach konserwatorskich

Wiceminister kultury przekazała też podczas wizyty w Krakowie, że będą podwyżki w służbach konserwatorskich. W całym kraju w wojewódzkich urzędach ochrony zabytków zatrudnionych jest ponad 800 pracowników. - Przewidziane są naprawdę duże podwyżki. To jest przełom, jeśli chodzi o finansowanie wojewódzkich urzędów ochrony zabytków.

Magdalena Gawin zwróciła uwagę, że przez osiem lat rządy PO i PSL nie dawały żadnych podwyżek urzędom konserwatorskim. - Popatrzmy, jak wyglądają miasta: przy zabytkowych centrach są ogromne, przeskalowane, wykonane z najsłabszych materiałów galerie handlowe, które psują miasta – mówiła Gawin, zaznaczając, że w zachodniej Europie takich obiektów nie ma. - Jeśli urzędy konserwatorskie będą tak słabe jak do tej pory, niestety nie będziemy mieć na tyle silnych, odpornych urzędników, którzy powiedzą: nie - dodała.

Około 21 mln zł w tegorocznym budżecie państwa zostało zarezerwowanych na podwyżki dla służb konserwatorskich, a także zwiększenie zatrudnienia - tam, gdzie są wakaty. Magdalena Gawin zaznaczyła, że ministerstwo kultury, jak i minister spraw wewnętrznych i administracji będą się w związku z tym spodziewać lepszego funkcjonowania urzędów.

- Decyzje muszą być podejmowane w nieco innym trybie. Jednak były ogromne błędy, jeśli chodzi chociażby o lokowanie galerii handlowych albo np. zezwalanie na całkowite wyprucie obiektu, wymianę substancji zabytku na nowoczesne materiały z supermarketu. Nie możemy na to pozwolić – mówiła min. Gawin. - Wywalczyliśmy podwyżki, ale oczekujemy też od pracowników pomocy i zrozumienia, że ich prestiż zależy od tego, że oni mogą pokazać całej Polsce, że te urzędy mogą funkcjonować lepiej – zaznaczyła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski