W sobotę i niedzielę
Na ul. Cystersów stanowiska dla autobusów zostaną usytuowane na odcinku między ul. Fabryczną a Mogilską. Na prowizorycznym dworcu zostanie wywieszony rozkład jazdy, bilety pasażerowie będą kupować u kierowców, a odjazdy autobusów będą zapowiadane przez głośnik. Niestety, obecnie nie wiadomo jeszcze, ile tych odjazdów będzie. Cały czas bowiem napływają informacje z przedsiębiorstw PKS w innych miastach o rezygnacji w ten weekend z części kursów do Krakowa lub skróceniu ich do granic miasta. Dotyczy to zwłaszcza kursów z kierunku Zakopanego. W związku z wprowadzonymi ograniczeniami w ruchu, dojazd na ul. Cystersów od południowej strony miasta wymagałby bowiem bardzo dalekiego objazdu - z węzła opatkowickiego autostradą na Pasternik, a dalej ul. Radzikowskiego do Opolskiej, Lublańską i Stelli-Sawickiego do al. Pokoju.
Choć z Dworca Głównego PKS przy ul. Pawiej nie będą przez dwa dni odjeżdżały żadne autobusy, nie zostanie on całkiem zamknięty - czynna będzie informacja dla pasażerów oraz kasa sprzedająca bilety na dni następne.
Również inni przewoźnicy, korzystający na co dzień z Dworca Głównego PKS, będą w ten weekend odprawiać swoje autobusy z ul. Cystersów; dotyczy to także komunikacji międzynarodowej.
- Jeśli bilet na wyjazd zagraniczny został wystawiony w ciągu ostatnich dwóch tygodni, za pośrednictwem naszego systemu komputerowego, powinna już być na nim adnotacja, że odjazd nastąpi z ul. Cystersów. Może się jednak zdarzyć, że jeśli ktoś kupił bilet wcześniej, to ma na nim podane, że odjeżdża z Dworca Głównego PKS - usłyszeliśmy od Agnieszki Tyki z biura podróży Orbis Travel. - Wiele osób, wiedząc, że w Krakowie będzie dużo ograniczeń w komunikacji, dzwoni do nas i upewnia się, skąd będzie odjazd. Teoretycznie może się jednak zdarzyć, że jakiś pasażer z innej miejscowości przyjedzie w sobotę czy niedzielę pociągiem do Krakowa, pójdzie na Dworzec Główny PKS i dopiero tam się dowie, że odjazd jego autokaru np. do Londynu nastąpi nie stąd, lecz z ul. Cystersów.
Może się też zdarzyć, że już na ten autokar nie zdąży... Jak wynika z sygnałów od naszych Czytelników, większość biur podróży, choć dysponują one adresami i numerami telefonów pasażerów, którzy wykupili bilety na trasy zagraniczne, nie powiadomiła swoich klientów o zmianie miejsca odjazdu.
(WES)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?