Przeprawa za opłatą

   Prom na Wiśle łączy Spytkowice i Porębę Żegoty. Przez lata można było z niego korzystać bez przeszkód za darmo. Dopiero po reformie administracyjnej kraju, zarząd nad przeprawą przejął Powiatowy Zarząd Dróg z Wadowic i wprowadzono opłaty. Od tej pory już kilkakrotnie zmieniały się przepisy i cenniki. Teraz kompetencję do ustanawiania nowych cenników mają radni powiatowi, wcześniej zajmował się tym zarząd powiatu. Radni skorzystają ze swoich uprawnień i już jutro ustalą nowe cenniki za przeprawę na drugi brzeg rzeki. - Takie mamy prawo, wysokość opłat jak również to, kto je ustala są ściśle określone w ustawie o drogach publicznych. Ponieważ przepisy się zmieniają, konieczna jest też korekta cenników - mówi Stanisława Pamuła, szefowa Powiatowego Zarządu Dróg.
   Jak informują urzędnicy, najnowsza korekta cenników nie poniesienie są sobą drastycznych podwyżek opłat. Takie przynajmniej są założenia, ostateczna wersja uchwały zostanie przyjęta w czwartek. Na pewno za przeprawę nie zapłacą rolnicy, którzy przewożą sprzęt rolniczy do swych pól, położonych po drugiej stronie Wisły.
   Starostwo Powiatowe nie ma na razie planów, by prom zastąpić mostem. Władze mówią, że to zbyt kosztowne przedsięwzięcie, na drogach powiatowych jest wiele innych, pilniejszych potrzeb a poza tym podobno brakuje podobno partnerów do rozmów w tej sprawie. Na razie poszukiwana jest firma, która będzie dzierżawić przeprawę promową w Spytkowicach przez najbliższe 3 lata.
(GM)