Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przerwa odmieniła BKS

Tomasz Duda
Sławomir Zubel (z lewej) miał największe powody do radości - strzelił w drugiej połowie dwie bramki
Sławomir Zubel (z lewej) miał największe powody do radości - strzelił w drugiej połowie dwie bramki Marcin Kalinowski
W drugiej połowie meczu z zakopiańczykami piłkarze Bocheńskiego zagrali koncertowo i odnieśli drugą wygraną w tym sezonie.

Bocheński KS3 (0)
KS Zakopane1 (1)

O pierwszej połowie piłkarze BKS-u będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Można powiedzieć, że bochnianie nie wyszli z szatni. Zagrali bardzo statycznie, zostawili sporo miejsca rywalom z Zakopanego i wyglądali tak, jakby czekali na wyrok. Bierność BKS-u została skarcona w 36 min. Na strzał z dystansu zdecydował się Mateusz Grela. Piłka tuż przed Jaszczyńskim odbiła się od nierówności i zupełnie zaskoczyła młodego golkipera. Kibicom, mimo wszystko, nie było do śmiechu. Bramka-kuriozum była jedynym wartym odnotowania momentem w pierwszej części gry.

Po zmianie stron oglądaliśmy zupełnie inny BKS. Gospodarzom z pomocą przyszedł Bachleda, który w 47 min niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki. Bochnianie zepchnęli rywala do głębokiej defensywy. W 55 min uderzeniem z półprzewrotki Dziedzica pokonał Zubel. W 83 min na placu gry po długiej przerwie spowodowanej kontuzją pojawił się Motak. W końcówce wynik spotkania ustalił Zubel, wykorzystując podanie Gawłowicza.

Bramki: 0:1 M. Grela 36, 1:1 Bachleda 47 samob., 2:1 Zubel 55, 3:1 Zubel 86.

Bocheński: Jaszczyński - Mazur (46 GórszczykI), Ruchałowski, Gawłowicz, Bukowiec - Górecki (46 StyrnaI), FortunaI, Klesiewicz (83 Motak), Siwek - Mus (90 Krokosz), Zubel.

Zakopane: Dziedzic - FlorynIII[73], GubałaI, Murzyn, Bachleda - Stasik (55 G. Grela), ChrobakI, Leniewicz, Drabik - Ustupski, M. Grela (76 Witoń).

Sędziował: Paweł Gądek (Tarnów).

Widzów: 200.

Dąbrovia Dąbrowa Tarn.0
Glinik Gorlice0

Pierwsze skrzypce grali bramkarze, którzy ani raz nie dali się pokonać. W 15 min Cielczyk uderzył nad poprzeczką. W 25 min uderzenie Artura Nowaka z trudem obronił Harwat. Potem pojedynek z M. Nowakiem przegrał Augustyn. Golkiper Dąbrovii popisał się także świetną paradą przy strzale Króla z rzutu wolnego, wybijając piłkę na róg.

Dąbrovia: M. Nowak - MichalczykI, Cielczyk, Wróbel, Skowron - Białas (77 Minorczyk), Cholewa, R. Krupa, K. Krupa (65 Liro) - Kozicki (9 AksamitI, 85 Klimaj), A. Nowak.

Glinik: Harwat - Rząca, Zapała, Migacz, Rąpała - Król, Kurek, Jabłczyk (78 Dziedzic), Baran - Laskoś, Augustyn (88 Ślarski).

Sędziował: Rafał Ziach (Kraków).

Widzów: 300.

Rylovia0
Podhale Nowy Targ1 (0)

Rylovia przez całe spotkanie nie potrafiła ani raz zatrudnić Trutego. Podhale, będące zdecydowanym faworytem tego spotkania, też długo nie mogło przerwać zasieków Rylovii, która skutecznie się broniła. W 15 min Świerzbiński w sytuacji sam na sam z Baranem uderzył prosto w bramkarza. Chwilę później z dystansu w spojenie huknął Gogola.

Bramka na wagę zwycięstwa lidera z Nowego Targu padła w 78 min. Strzał Gąsiorka wybił jeszcze jeden z obrońców gospodarzy, ale dobitka Pietrzaka z bliska była już skuteczna.

Bramka: 0:1 Pietrzak 78.

Rylovia: Baran - KyrczI, Stawarz, HebdaI, Motylski - Pietrzak, Wilk (46 SmędaI), Kuboń, Żaba, Sady (62 Greń) - Chmielowski (60 Skrzyński).

Podhale: Truty - Anioł (75 Misiura), Krzystyniak, GąsiorekI, Bobak (50 Lichacz) - Janasik, Hałgas, Pietrzak (80 Augustyn), GogolaI- Świerzbiński, Mroszczak (52 Antolak).

Sędziowała: Sylwia Biernat (Kraków).

Widzów: 150.

Sandecja II Nowy Sącz4 (4)
Nowa Jastrząbka1 (1)

Wystarczy rzut oka na skład gospodarzy, by upewnić się w przekonaniu, że przyjezdni stawali przed nadzwyczaj trudnym wyzwaniem. W ekipie sądeczan znalazło się bowiem aż siedmiu graczy z I-ligowym stażem. Już w pierwszej akcji wskazali oni rywalom miejsce w szeregu. M. Szeliga wrzucił piłkę w pole karne, a Danek dopełnił formalności. Na 2:0 podwyższył Kuźma, który skorzystał z prostopadłego podania Urbana, wykorzystując sytuację sam na sam.

Goście zdobyli co prawda kontaktowego gola (karny po faulu Niane na Chrobaku, pewnie wykonany przez poszkodowanego), ale później do siatki trafiali już tylko "biało-czarni". Najpierw celną "główką" z 7 m po centrze M. Szeligi popisał się Janczarzyk, następnie Kuźma skopiował swój wyczyn z 17 min, przy czym tym razem drogę do bramki długim podaniem otworzył mu Cicman. Po zmianie stron miejscowi nieco pofolgowali, co umożliwiło rywalom nawiązanie bardziej wyrównanej walki.

Bramki: 1:0 Danek 1, 2:0 Kuźma 17, 2:1 Chrobak 25 karny, 3:1 Janczarzyk 34, 4:1 Kuźma 40.

Sandecja II: Kociołek - M. Szeliga, Ciężobka, Cicman, Słaby - Kuźma (75 Różański), Kozak, Niane, Janczarzyk (88 Marcelo Godoy), Urban (60 Imrich) - Danek (72 Mauro GodoyI).

Nowa Jastrząbka: Wiatr - Marcin Baruch (62 Gawłowski), M. Janus, Kowalik, Michał Baruch (46 Malec) - Kozioł, Bielak, Gucwa (83 Starzyk), Minorczyk, ChrobakI - Mateusz Baruch.

Sędziował: Roman Baran (Nowy Targ).

Widzów: 70.
Poprad Rytro1 (0)
Sokół Borzęcin0

Goście zapłacili najniższą cenę za brak kreatywności. Przez cały mecz nie stworzyli ani jednej bramkowej sytuacji, a porażkę w minimalnych rozmiarach zawdzięczają wyjątkowej nieskuteczności rytrzan. Jej ukoronowaniem był zmarnowany w 55 min przez G. Dudę rzut karny (strzał pomocnika Popradu obronił Mucek). Gola na wagę trzech punktów zdobył Cięciwa, precyzyjnie uderzając w dalszy róg z rzutu wolnego, wykonywanego z odległości 18 m, a podyktowanego za faul na wychodzącym na pozycję sam na sam P. Filipie.

Bramka: 1:0 Cięciwa 65.

Poprad: Wróbel - Pustułka, Michał Pawlik, Cięciwa, StawiarskiI - K. Dziedzina (65 Marcin Pawlik), Skrzypiec, K. Pawlik, G. Duda - Kos (60 P. Filip), Poczkajski (78 Łękawski).

Sokół: Mucek - Rędzina, Świątek, KuligI, Moneta - Chudyba I(19 Zachara), CiesielskiIII [90], Kostecki, Knap I(73 Mularz) - Woda, Zabiegała.

Sędziował: Grzegorz Malada (Kraków).

Widzów: 100

Watra Białka Tatrzańska1 (1)
Polan Żabno 1 (0)

W pierwszej połowie to goście mieli zdecydowanie więcej okazji bramkowych. Brakowało im jednak skuteczności. Uderzenia B. Motyki i Macioska w efektownym stylu bronił Rabiasz. Ten pierwszy trafił też w słupek, podobnie jak Kruk. Za to gospodarze po jednym z nielicznych w tej części gry wypadów pod bramkę przeciwnika objęli prowadzenie.

Gryboś swój kilkudziesięciometrowy rajd prawą stroną zakończył precyzyjnym strzałem w dalszy róg bramki Niziołka. Efekty przewagi gości przyszły dopiero w 76 min. Po dośrodkowaniu Wrzoska, zamykający akcję po drugiej stronie pola karnego Kruk z 5 m uderzył głową piłkę; ta po odbiciu się od słupka wpadła do bramki.

Bramki: 1:0 Gryboś 18, 1:1 Kruk 78.

Watra: Rabiasz - Drobnak, Ziętara, Zinyak, Kuszczak - Kuchta, Łojek, Zubek (79 Rabiański), Gacek - Duda, GrybośI.

Polan: Niziołek - Prażuch I, Maciosek , B. Motyka, KordelI (73 Wrzosek) - BudzyńskiI, R. MotykaI, Wrzosek, Tomasiewicz (60 Łoś) - WójcikI, Kruk (90 Czerkas).

Sędziował: Mariusz Kucia (Kraków).

Widzów: 100.

Wolski Lubań Maniowy1 (1)
Skalnik Kamionka Wielka 2 (2)

Mecz rozstrzygnął się w pierwszej połowie, a konkretnie między 24 a 30 minutą, kiedy padły wszystkie gole. Goście objęli prowadzenie po faulu Arendarczyka i rzucie karnym, wykorzystanym przez Bajdla. Cztery minuty później było już 0:2. Kłębczyk wykorzystał błąd obrony Lubania i po przejęciu piłki uderzył, mimo ostrego kąta, pod poprzeczkę bramki Lubania. W 30 min to gospodarze cieszyli się z bramki kontaktowej. Po dośrodkowaniu Wardęgi z rzutu wolnego, w polu karnym Skalnika najprzytomniej zachował się Firek. W drugiej połowie miejscowym nie udało się jednak doprowadzić do remisu.

Bramki: 0:1 Bajdel 24 karny, 0:2 Kłębczyk 28, 1:2 Firek 30.

Lubań: ArendarczykI - Darowski, Czubiak, Firek, Ostachowski - Górecki, Kołodziej, Karkula (80 Kucek), Ciesielka (65 Golonka) - Wardęga (46 K. Kurnyta), S. Kurnyta (70 Sral).

Skalnik/Bogdański: Kantor - Kłębczyk, S. Nowak, Kulpa, Skrzypiec - HasiorI, Żarnowski, Chochla (80 P. Nowak), G. Nowak - Bajdel, Borkowski (70 Szczurek).

Sędziował: Łukasz Łabuzek (Częstochowa).

Widzów: 200.

Barciczanka Barcice1 (0)
GKS Drwinia 2 (1)

Barciczanie zagrali jedno ze słabszych w rundzie jesiennej spotkań, za co ponieśli zasłużoną karę.
Sprawiający znacznie korzystniejsze wrażenie goście na prowadzenie wyszli za sprawą Jastrzębskiego, który zdążył z dobitką po uderzeniu Madeja. Drugi gol padł już po przerwie, a zdobył go Tomala, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzałem z 6 m pokonał Bieńka. Gospodarzy stać było tylko na jedno trafienie. Padło on jednak zbyt późno, by można było myśleć o wyrównaniu. A do siatki GKS kopnął Maślejak, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem.

Bramki: 0:1 Jastrzębski 35, 0:2 Tomala 61, 1:2 Maślejak 90+3.

Barciczanka: Bieniek - Solarz, Baran, JawczakI, A. Zawiślan I[73]- Krupa, Maślejak, Złocki (28 Chochorowski), Ogorzały - K. TokarczykI, Nowak.

Drwinia: Piątek - CyganI (78 Mateusz Kaczmarczyk II), Kular, Tomala, G. Mikler - BuczekI, Kaźmirek, Mateusz Kaczmarczyk I, Jastrzębski - Madej (57 Bawół), Styczeń (86 D. Mikler).

Sędziował: Sebastian Wiśniowski (Tarnów).

Widzów: 120.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski