Wschodnia Słowacja pod wodą
Wschodnia Słowacja pod wodą
Korespondencja "Dziennika" z Bratysławy
Sytuacja powodziowa w południowo-wschodniej Słowacji jest krytyczna. Obfite opady sprawiły, że pod wodą znalazła się większość, sąsiadującego z Nowosądeckiem, regionu preszowskiego. Woda zalała kilkadziesiąt osad w powiatach Stara Lubovnia, Keżmarok oraz Medzilaborce. Podtopione są setki domów, uszkodzeniu uległy liczne drogi i mosty. Straty szacuje się na kilkaset milionów koron.
W nocy ze środy na czwartek spiętrzone wody Torysy przerwały zaporę wodną w Preszovie, zalewając część rekreacyjną jednej z dzielnic ponad 100-tysięcznego miasta. Nad ranem ekipom remontowym udało się prowizorycznie załatać dziury w zaporze. Choć poziom wód Torysy wciąż się podnosi, to jednak - według władz lokalnych - nie ma potrzeby ewakuacji mieszkańców Preszova.
W całym regionie preszovskim nadal obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia powodziowego. Według hydrometeorologów sytuacja na większości rzek powoli się stabilizuje.
Oprócz Torysy wzrasta jedynie poziom wód Hornadu oraz Latoricy, Uhu i Bodrogu. Poprawia się natomiast sytuacja na północy kraju. Trzeci stopień zagrożenia odwołano w powiecie Bardejov przy granicach z Polską (niedaleko Krynicy). Obniża się też powoli poziom rzeki Poprad. Meteorolodzy zapowiadają, że przelotnych opadów można spodziewać się jeszcze do soboty.
MARIUSZ PĄCZKOWSKI
(Bratysława)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?