Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przesiadka z "szóstki" na "dziewiątkę"

BD
- "Suchy" wynik z Kryterium Asów w Warszawie nie jest rewelacyjny.

Grzegorz Duda:

Grzegorz Duda po raz kolejny w swojej karierze skończył rywalizację na podium Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Mimo kłopotów technicznych z mitsubishi lancerem evo VI nasz zawodnik utrzymał miejsce w czołówce najlepszych kierowców. Tarnowianin oficjalnie zakończył sezon podczas Rajdu Barbórki w Warszawie, gdzie wystartował wspólnie z pilotem Pawłem Reisingiem.

- Przede wszystkim wimprezie startują świetni kierowcy. Wsumie około "setka" rywali. Mimo wszystko to 26. miejsce nie jest złe.
- Mniej zorientowani kibice nie wiedzą, że miałeś w**stolicy awarię samochodu, która wpłynęła na końcowy wynik.
- Podczas odcinka na Żeraniu urwała się półoś. To powoduje, że auto przyspiesza jakieś dwa razy wolniej. Jechaliśmy odcinek przy Cytadeli zurwaną półośką. Straciliśmy dużo czasu. Reanimowaliśmy auto przed drugim wyścigiem równoległym na Bemowie. Mimo szybkiej jazdy zabrakło jakieś 6sekund, by zakwalifikować się do kryterium na Karowej.
- Sezon 2006 zaczął się w**wyścigach górskich bardzo dobrze. Kolejne eliminacje przynosiły przede wszystkim kłopoty ze sprzętem.
- Mimo że zainwestowaliśmy przed sezonem sporo wsamochód nie było oczekiwanego wyniku. Lancer evo VI jest używany przez nas dwa lata. Widać jak odbiega ewolucyjnie od konkurencji. Wspólnie zPawłem Reisingiem byliśmy na testach "ósemki" i"dziewiątki". To jest olbrzymia przepaść, jeżeli chodzi oprowadzenie samochodu. Aktywne dyferencjały w____wyższych modelach pozwalają prowadzić auto ok. 20 km na godzinę szybciej na zakrętach.
- Sezon 2006 za nami. W**lutym rusza kolejny. Czy będą jakieś zmiany w**Twoim teamie?
- Już zapadła decyzja o____kupnie nowego samochodu. Chcemy go zbudować jak najszybciej. Evo "szóstką" pojedziemy jeszcze Rajd Magurski. Kolejne imprezy chcemy już jechać evo IX.
- Kibice będą Cię mogli oglądać w**sezonie 2007 na trasach wyścigów górskich czy rajdowych?
- Mam budżet zapięty na wyścigi górskie. To dzięki ludziom, którzy są znami na dobre ina złe. Przede wszystkim podziękowania należą się dla Jackowi Okońskiemu zCzakramu, dla Robertowi Kosibiw zfirmy Intertynk, Zbyszkowi Kotarbie zfirmy Elefant, Marianowi Michalczykowi zfirmy Armet, Jankowi Gucowi zfirmy Blachdom. Wostatnich dniach podpisaliśmy również umowę zfirmą Evermotion zBiałegostoku. Jest również mój tato, który przygotowuje samochody, koordynuje prace teamu. Bez jego pracy sukcesy nie byłyby możliwe.
__
(BD)**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski