Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przestańcie kryć chuliganów

Krzysztof Kawa
Edytorial. Chuligani na stadionach w całej Polsce podnieśli głowy. Także w Krakowie, gdzie na ostatnich meczach piłkarzy Wisły i Cracovii kibole dopuścili się bezczelnych prowokacji pod adresem władz województwa i Ekstraklasy SA. Polityka pobłażania przynosi opłakane skutki.

Czytaj także: Kibole panoszą się na stadionach. Czy kluby wreszcie powiedzą: stop? >>

Czy jest szansa, że to się zmieni? Właściciele Legii Warszawa zapewnili wczoraj, że wszyscy winni bitwy na trybunach podczas przerwanego meczu z Jagiellonią dostaną zakazy stadionowe. Nieoczekiwanie okazało się, że na obiekcie wyposażonym w monitoring można zidentyfikować bandytów. Nieoczekiwanie, bo w polskich realiach takie działanie to odejście od normy.

Do tej pory bowiem działacze w klubach udawali, że monitoring w niczym im nie pomaga. Rozkładali bezradnie ręce i psioczyli w mediach na wojewodów, którzy stosują odpowiedzialność zbiorową, zamykając całe stadiony lub pojedyncze trybuny. Takim postępowaniem prezesi klubów wysyłali prosty przekaz do chuliganów: Zobaczcie, to rząd jest waszym wrogiem, my was nie ścigamy.

Dowody? Proszę bardzo – minęło kilka dni od derbów Krakowa, a Wisła wciąż nie ujawniła, kto rzucał race na boisko przy Reymonta. Z kolei w Cracovii, zamiast publicznego potępienia niedzielnego racowiska przy Kałuży i poszukiwania winnych, obserwujemy jedynie wyczekiwanie na środowe posiedzenie Komisji Ligi. Po co? Po to, by z oburzeniem przyjąć „nierówne traktowanie”, jeśli ktokolwiek ośmieli się ukarać „Pasy” surowiej niż sąsiadkę z drugiej strony Błoń.

W trakcie ostatniego meczu na Cracovii doszło do jeszcze jednego zdarzenia, nad którym nie można przejść do porządku dziennego – wojewoda małopolski Jerzy Miller został publicznie znieważony, słownie i w formie pisemnej. Prokuratura ma obowiązek ścigać z urzędu sprawców haniebnej akcji, zaś Janusz Filipiak i Jakub Tabisz, jeśli tylko zechcą, mogą pomóc w ich ustaleniu.

Ale właśnie, czy zechcą?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski