Przestańcie się lękać!

- to przesłanie pierwszego dnia pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny

Ojciec Święty u nas, z nami! - powitał papieża kardynał Franciszek Macharski

- to przesłanie pierwszego dnia pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny

   Wczoraj o godz. 18.19 samolot włoskich linii lotniczych Alitalia z Janem Pawłem II na pokładzie wylądował na międzynarodowym lotnisku Balice w Krakowie. Papież już po raz dziewiąty przybył z pielgrzymką apostolską do Ojczyzny. Krakowskie lotnisko od listopada 1995 roku nosi imię Jana Pawła II.
   - Moim rodakom przynoszę dziś przesłanie nadziei płynące z Dobrej Nowiny, że Bóg bogaty w miłosierdzie objawia każdego dnia swoją miłość - powiedział Jan Paweł II na lotnisku w Balicach, rozpoczynając swoją wizytę w Polsce. Ojciec Święty zaapelował o solidarność z osobami najuboższymi i zmarginalizowanymi na skutek trudnego procesu transformacji w Polsce. W serdecznych słowach przywitał najwyższe władze Rzeczypospolitej i przedstawicieli Kościoła.
   Ojciec Święty zszedł po schodach. 15 tys. osób witało Go pieśnią "Życzymy, życzymy!", z towarzyszeniem kapeli góralskiej.
   - Oto przesłanie Bożego Miłosierdzia, które przynoszę dziś mojej Ojczyźnie i moim rodakom: "Przestań się lękać!" - wyjaśnił papież, w ten sposób streszczając zasadniczy cel swej wizyty.
   W imieniu władz Rzeczypospolitej Polskiej Jana Pawła II powitał prezydent Aleksander Kwaśniewski. - Ta wizyta jest dla nas, Polaków, prawdziwym świętem i wielkim duchowym przeżyciem - _mówił. Witając papieża w Ojczyźnie, Aleksander Kwaśniewski nazwał Jana Pawła II wielkim autorytetem moralnym, "jednym z najbardziej zasłużonych w historii nauczycielem wolności" i dziękował papieżowi za wszystko, co zrobił dla polskiej historii i życia każdego Polaka.
   - Bądź pozdrowiony na polskiej ziemi jako domownik i gospodarz - powitał papieża na lotnisku w Balicach metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski. - To, co było prawie niewyobrażalne, dokonało się: Ojciec Święty jest tutaj, jest tutaj z nami i u nas _- stwierdził kardynał.