Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przestępczość to wielkie obciążenie dla państwa

Redakcja
Koszty związane z przestępczością to przede wszystkim wydatki na utrzymywanie wymiaru sprawiedliwości - m.in. na policję, prokuratorów, sądy oraz na więziennictwo.

PRAWO. Rosnącą liczbę występków i zbrodni można przeliczyć na wymierne kwoty

- Jednak nakłady na szeroko rozumiany aparat sprawiedliwości są tylko jedną z mniej istotnych części ogólnej puli kosztów, jakie społeczeństwo ponosi w związku z przestępstwami - podkreśla dr Jacek Czabański, ekspert Komisji Europejskiej, były doradca ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Największy udział w całej puli mają wydatki ponoszone przez ofiary przestępstw, których sprawcami są pijani lub brawurowo jeżdżący kierowcy, bandyci dokonujący rozbojów, kradzieży, morderstw, handlarze narkotyków. Ogromne pieniądze łożymy również na zabezpieczenia przed przestępcami - m.in. na kamery, drogie zamki do drzwi, kraty, zatrudnianie ochroniarzy.
A to tylko część prawdy o finansowych skutkach coraz większej liczby przestępstw i wykroczeń. - Oficjalne statystyki ujawniają bardzo niewielką część przestępczości. Tak naprawdę co czwarty Polak w ciągu roku pada jej ofiarą - mówi dr Czabański.
Okazuje się bowiem, że poszkodowani nie zgłaszają połowy przestępstw, a spośród zgłoszonych policja rejestruje tylko co drugie. Zatem odnotowanych jest zaledwie 25 procent wszystkich zdarzeń o charakterze kryminalnym. Z nich zaś tylko jedna piąta kończy się w sądzie.
Jesteśmy więc skazani na szacunki.
- Koszty związane z przestępczością - m.in. z zapobieganiem jej i zwalczaniem, a przede wszystkim ze skutkami, jakie powoduje - pochłaniają rocznie około 5 procent naszego produktu krajowego brutto, czyli ponad 60 miliardów złotych - mówi dr Czabański, jeden z założycieli Polskiego Stowarzyszenia Ekonomicznej Analizy Prawa.
W Polsce ekonomiczny aspekt przestępczości jest nadal bagatelizowany, inaczej niż w wielu krajach zachodnich, zwłaszcza anglosaskich. Ekonomiczne podejście do przestępczości polega na skoncentrowaniu się na całościowych efektach działań wymiaru sprawiedliwości oraz na próbie zrozumienia zachowań przestępczych. Opiera się ono m.in. na założeniu, że przestępcy, ofiary oraz funkcjonariusze wymiaru sprawiedliwości wybierają rozwiązania najefektywniejsze z ich punktu widzenia.
- W myśl ujęcia ekonomicznego, prawie każdy ma swoją cenę, za którą będzie skłonny popełnić przestępstwo. I chociaż ludzie wykształceni brzydzą się przestępstwami z użyciem przemocy, które są domeną ludzi biednych, to przecież jest tak nie dlatego, że różni się ich funkcja wyboru, lecz tylko dlatego, że różne są ich możliwości - zauważa Jacek Czabański.
Ekonomiczna analiza przestępczości zakłada także, że wszyscy jesteśmy nie tylko potencjalnymi przestępcami, ale również potencjalnymi ofiarami. Wiedza o tym, że możemy stać się ofiarą przestępstwa, wpływa na podejmowane przez nas działania - np. montujemy zamki w drzwiach, unikamy nocnych spacerów w parkach.
Rzecz jasna, nie ma oczywistych metod wyceny takich dóbr jak życie czy brak bólu. - Niemniej ludzie przypisują pewną wartość tym dobrom. Można zatem starać się odkryć ich oceny i sprowadzić je do wspólnego mianownika, na ogół pieniężnego. Pieniężne ujęcie kosztów przestępczości nie oznacza, że można kupić czyjś ból, lecz że ktoś stara się uniknąć bólu przez poświęcenie swoich zasobów - czasu, umiejętności itd. - o określonej wartości, które mogłyby być użyte do innych celów - zauważa Jacek Czabański.
Z badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Australii wynika, że statystycznie Amerykanie przeliczają wartość życia na od 8 do 10,4 mln dolarów (dane z 2002 r.), Brytyjczycy - na ok. 1,1 mln funtów (dane z 2000 r.), a Australijczycy - na 1 mln dolarów australijskich (dane z 1996 r.).
- Szacuje się, że tak zwany przeciętny Polak przelicza swoje życie na około 6 milionów złotych - twierdzi współzałożyciel Polskiego Stowarzyszenia Ekonomicznej Analizy Prawa.
Włodzimierz Knap
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski