Przesunięte inwestycje

Stary pawilon szpitala w Wadowicach może działać tylko do końca 2016 roku. Do tego czasu powinien zostać wybudowany nowy pawilon, ale inwestycja wciąż pozostaje w sferze planów. Fot. Mirosław Gawęda

Decyzja o przyznaniu szpitalowi kilku mln zł dotacji na remonty zapadła w ub. roku. Okazje się jednak, że zaplanowane prace wciąż nie zostały wykonane. Sprawa jest poważna, ponieważ w razie niewykonania inwestycji w terminie - unijne dotacje przepadną.

Zdaniem nowej dyrektor szpitala Urszuli Lasa przyczynami opóźnień we wdrożeniu obu inwestycji jest konieczność przeprowadzenia ekspertyz budynku "C" szpitala. Trzeba określić stan techniczny tego obiektu.

Szefowa szpitala wystąpiła o przedłużenie planowanych w pawilonie "C" inwestycji do końca 2012 roku, na co uzyskała zgodę. Zwróciła się także do Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie o przedłużenie terminu realizacji innego projektu, na który pozyskano dotację - chodzi o wdrożenie tzw. e-usług w szpitalu.

Projekt zakłada, że pacjenci będą mogli rejestrować się do lekarza przez internet. Również cała dokumentacja medyczna będzie prowadzona w wersji cyfrowej. Pierwotnie tzw. e-usługa miała być wdrożona do końca tego roku. Nowy termin został wyznaczony na koniec sierpnia 2012 roku.

Tymczasem nadal nie wiadomo, kiedy rozpocznie się w Wadowicach budowa nowego pawilonu szpitalnego. Pierwotnie władze planowały, że prace ruszą jesienią tego roku, ale nawet jeszcze nie ogłoszono przetargu i nie wiadomo kiedy to nastąpi. Brakuje pieniędzy. Na budowę potrzeba ok. 60 mln zł.

Jedno jest pewne - do końca 2016 nowy pawilon musi zostać wybudowany. W przeciwnym razie wadowickiemu szpitalowi grozi likwidacja.

(GM)