Przesuwanie limitów

Jarosław Kalinowski proponuje przyspieszenie skupu zbóż przez Agencję Rynku Rolnego

   Kalinowski, po spotkaniu z prezydium kółek rolniczych, powiedział wczoraj, że zaproponuje Radzie Ministrów, by zaplanowana na listopad i grudzień bezpośrednia interwencja Agencji Rynku Rolnego została przeprowadzona już teraz. ARR miała skupić z własnych środków 300 tys. ton zboża. Kalinowski chce, by rząd zwiększył tę ilość o kolejne 400 tys. ton. Kalinowski wyjaśnił, że nie zwiększy to ogólnej ilości zboża, które zostanie objęte skupem interwencyjnym - 4,2 mln ton.
   Sprzyjająca rolnikom pogoda sprawiła, że do pierwszych dni sierpnia podczas trwających obecnie żniw skupiono wielokrotnie więcej zboża niż w poprzednich latach. W pierwszych dniach żniw na polach w całym kraju pracowało kilkanaście tysięcy kombajnów. Rolnicy zdecydowali się nie czekać ze sprzedażą zboża i ustawiali się w kolejkach przed elewatorami. Najtrudniejsza sytuacja powstawała tam, gdzie firmy, które podpisały umowy z ARR, opóźniły z różnych powodów rozpoczęcie skupu. Częstą przyczyną niepodjęcia skupu były kłopoty z uzyskaniem w bankach kredytu na jego prowadzenie. W takiej sytuacji znalazły się firmy, które popadły w kłopoty finansowe, bo nie mogły sprzedać po opłacalnych cenach ziarna kupionego w ubiegłym roku.
   W poprzednich latach skup do 2 sierpnia był znacznie niższy. - W 2000 r. do tego dnia skupiono w ramach interwencji 21 tys. ton zbóż, w 2001 r. - zaledwie 7 tys., podczas gdy tegoroczny skup do 2 sierpnia to 345 tys. ton, a obecnie ponad pół miliona ton - wyliczał Kalinowski.
   Do wczoraj skup uruchomiło 190 z 600 firm. W ciągu półtora tygodnia rozpocznie go kolejne 180 - szacuje agencja. Największe utrudnienia - według informacji ARR - notowane są w woj. warmińsko-mazurskim, pomorskim i dolnośląskim.
   Działania interwencyjne Agencji Rynku Rolnego zarówno pośrednie, jak i bezpośrednie, mają objąć 4,2 mln ton zbóż konsumpcyjnych. Obecnie pośrednia interwencja ARR to wsparcie dla firm skupowych (gwarancje kredytowe, dopłaty do preferencyjnych kredytów) oraz dopłaty dla producentów, którzy sprzedają zboże. Jeśli rząd zaakceptuje tę propozycję, podjęta zostanie bezpośrednia interwencja - skup zbóż bezpośrednio przez Agencję Rynku Rolnego z własnych środków. Ta forma działania ARR na rynku zbóż zaplanowana była na ostatnie miesiące roku, jednak sytuacja przed magazynami skłoniła ministra rolnictwa do szukania nadzwyczajnych i doraźnych rozwiązań.
   Kalinowski uważa, że w przyszłości należy zmienić obecny system dopłat do skupu, by zastąpić go takim, który zapewni każdemu producentowi zbóż dopłatę do ich produkcji.
(PAP)
   - Trzeba modlić się za rolników, którzy już trzecią dobę stoją z ziarnem i nie mogą go sprzedać - powiedział wczoraj kardynał Józef Glemp do młodzieży udającej się w XXII Metropolitalną Pielgrzymkę Akademicką z Warszawy.
   Prymas dodał, że ta niemożność sprzedaży zboża jest "bólem rolników", którzy pracują ciężko, by wyhodować ziarno, z którego będzie chleb. - To źle, że takich kłopotów organizacyjnych nie można po ludzku i z godnością załatwić - powiedział kardynał Glemp. (KAI)