Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prześwietlanie urzędników

AM
W tym roku nie tylko władze samorządowe i radni będą musieli po raz pierwszy ujawnić swoje oświadczenia majątkowe. Obowiązek ten dotyczy także urzędników, ale tylko tych, którzy wydają decyzje administracyjne, np. pozwolenie na budowę czy wycinkę drzew.

Jawność majątku

   Ustawa o samorządzie gminnym z listopada 2002 roku wprowadza jawność oświadczeń majątkowych dla pracowników samorządowych, którzy wydają decyzje administracyjne w imieniu prezydenta. Do końca kwietnia ponad 200 urzędników z krakowskiego magistratu musi przedstawić dane na temat swojego majątku.
   Większość urzędników, którzy wydają decyzje administracyjne, pracuje w Wydziale Spraw Administracyjnych, Wydziale Skarbu Miasta, Wydziale Architektury i Urbanistyki oraz Wydziale Komunikacji. Decyzje administracyjne to np. pozwolenie na budowę, decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, o wycince drzew, o umorzeniu wierzytelności, o wydaniu zgody na imprezę masową.
   Radni zaskarżyli przepisy o jawności majątkowej (dla siebie i swoich rodzin) do Trybunału Konstytucyjnego. Uważają, że to zbyt duża ingerencja w ich życie prywatne, a poza tym fakt, że dane na ich temat znajdą się w Internecie, jest informacją dla złodziei. Większość urzędników nie ma natomiast zastrzeżeń do jawności ich oświadczeń majątkowych. - Mógłbym je odczytać na Rynku Głównym. Nie mam nic przeciwko temu, żeby wszyscy dowiedzieli się, jak marnie zarabiam i ile mam długów - powiedział nam jeden z urzędników.
   Na razie nikt z urzędników nie złożył jeszcze oświadczenia. Jeśli nie dokonają tego do końca kwietnia, to grozi im utrata wynagrodzenia do czasu złożenia tego dokumenty. Gdyby w dalszym ciągu stanowczo odmawiali złożenia oświadczeń - konsekwencją może być zwolnienie z pracy bez wypowiedzenia.
   Już wcześniej wszyscy pracownicy samorządowi, nie tylko ci, którzy wydają decyzje administracyjne, musieli złożyć oświadczenia na temat prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej.
   Zdaniem niektórych prawników, ustawa samorządowa doprowadziła do absurdu: prześwietlenie antykorupcyjne obejmie pracowników niskiego szczebla, np. tych, którzy wydają decyzje meldunkowe. - Ja rozumiem intencje antykorupcyjne ustawodawcy. Potrafię sobie jednak wyobrazić, że pieniądze mógłby wziąć ktoś, kto nie wydaje decyzji administracyjnych - powiedział Tadeusz Czarny, wicedyrektor Wydziału Organizacji i Nadzoru Urzędu Miasta. (AM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski