Przetasowania na listach do ostatniej chwili

– Jeszcze nikt się do nas nie zgłosił, nikt też nie umawiał się na następne dni – usłyszeliśmy w Wojewódzkiej Komisji Wyborczej w Krakowie. Kandydatów na radnych można rejestrować do północy 7 października.

Marszałek województwa Marek Sowa, który odpowiada za listy PO, przyznaje, że Platforma zarejestruje kandydatów do sejmiku dopiero 6 października. A więc na dzień przed upływem terminu. – Nadal uzupełniamy wakaty na __naszych listach, będziemy jeszcze mieć niespodzianki – zapowiada marszałek.

Listy musi uzupełnić również PiS. Z kandydowania zrezygnowała wiceprzewodnicząca sejmiku Renata Godyń-Swędzioł w proteście przeciwko umieszczeniu jej dopiero na trzecim miejscu w okręgu krakowskim. O tym, że musi ustąpić miejsca przedstawicielce Polski Razem – Jadwidze Emilewicz dowiedziała się z „Dziennika Polskiego”. Nie wiadomo, czy rezygnacji nie będzie więcej, bo niezadowolonych z niskich pozycji jest jeszcze kilkoro radnych PiS, choć na oficjalny sprzeciw zdecydowała się tylko wiceprzewodnicząca sejmiku.

Do zmian może również dojść na listach PSL. Tydzień temu ludowcy w gronie swoich kandydatów zaprezentowali byłą wiceprezydent Krakowa Elżbietę Lęcznarowicz, ale jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, może ona zostać kandydatką do Rady Miasta Krakowa z komitetu prezydenta Jacka Majchrowskiego.

Do startu z tego komitetu, a więc do rady miasta, przymierza się sejmikowy radny SLD Grzegorz Gondek. Liczy na wysokie miejsce w którymś z okręgów w centrum miasta. Lista SLD do sejmiku to na razie wielka niewiadoma. W Krakowie liderem ma być Rafał Kudas, w zachodniej Małopolsce – Bogusław Mąsior.