Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przetrenowani i niedotrenowani

PAN
W sobotę odbył się ostatni mecz pierwszej kolejki w krakowskiej klasie okręgowej, w którym beniaminek Grębałowianka zremisował bezbramkowo z Prądniczanką. Mecz rozczarował poziomem, a forma piłkarzy pozostawiała sporo do życzenia.

Po meczu Grębałowianka - Prądniczanka

   Piłkarzy Prądniczanki tłumaczy częściowo fakt, że wystąpili w tym meczu osłabieni brakiem czterech podstawowych graczy: Kosmacza, Bogdana, Husakowskiego i Żurka.
   - W dzisiejszym meczu wystąpiło w moim zespole aż sześciu młodzieżowców, poziom był żaden, ale może coś z tego będzie, bo młodzież powinna dostawać szanse - mówił po spotkaniu prezes Prądniczanki Jacek Sitko. - Liczę, że w następnych meczach, kiedy grać będziemy w mocniejszym składzie, zagramy dużo lepiej.
   Zupełnie inny powód zadecydował o słabej formie beniaminka z Grębałowa. Zespół został wzmocniony trzema piłkarzami: Sową z Hutnika, Kręciszem ze Słomniczanki i Lutym z Niedźwiedzia i za wszelką cenę chciał wygrać, ale formą nie zachwycił.
   - W środę 10 lipca wygraliśmy turniej barażowy, a już w następny poniedziałek rozpoczęliśmy przygotowania do sezonu - _mówi prezes Grębałowianki Zdzisław Wagner. - Widać było dziś wyraźnie, że zespół jest przetrenowany i szybko piłkarze stracili siły, nie czuli głodu piłki.
   Zespół Grębałowianki po raz pierwszy prowadził nowy trener Jerzy Płonka, który zastąpił na tym stanowisku Edwarda Bielewicza. Po meczu szkoleniowiec nie krył rozczarowania postawą drużyny.
   - _Widać było u moich zawodników przemęczenie i brak sił. W zasadzie tylko w pierwszej połowie byliśmy zespołem groźnym, po zmianie stron lepsi byli goście. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy ten mecz wygrać, ale skończyło się na podziale punktów. W przerwie zmieniłem aż trzech zawodników, po pierwsze dlatego, aby wprowadzić trochę świeżej krwi, a po drugie, aby zobaczyć w meczowej walce jak najwięcej piłkarzy. Teraz wiem lepiej, na co kogo stać i wierzę, że w kolejnych meczach zespół będzie grał lepiej.
(PAN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski