MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przewagi Polaków

ML
Bramkarz Rafał Radziszewski w pojedynku z Litwinem Donatasem Kumeliauskasem Fot. PAP/EPA/Siergiej Dołżenko
Bramkarz Rafał Radziszewski w pojedynku z Litwinem Donatasem Kumeliauskasem Fot. PAP/EPA/Siergiej Dołżenko
W pierwszym spotkaniu MŚ I dywizji rozgrywanych w Kijowie reprezentacja Polski - nie bez trudu - pokonała Litwę. Nasi sąsiedzi postawili nam opór zwłaszcza na początku drugiej tercji, kiedy mieli kilka stuprocentowych sytuacji, ale kapitalnie bronił uznany za najlepszego zawodnika meczu Rafał Radziszewski. Polska - Litwa 5-1 (2-1, 2-0, 1-0)

Bramkarz Rafał Radziszewski w pojedynku z Litwinem Donatasem Kumeliauskasem Fot. PAP/EPA/Siergiej Dołżenko

HOKEJ. Pierwszy krok do elity

1-0 Danieluk 10, 1-1 Rulevicius 13, 2-1 Witecki 15, 3-1 Rzeszutko 39, 4-1 Łopuski 40, 5-1 Kolusz 52.

Sędziował Jan Hribik (Czechy). Kary: 12 - 14 min.

Polska: Radziszewski - Wajda, Kłys, Witecki, Laszkiewicz, Pasiut - Dronia, Noworyta, Słaboń, Kozłowski, Łopuski - Dutka, Kotlorz, Zapała, Drzewiecki, Kolusz - Skrzypkowski, Urbanowicz, Rzeszutko, Dziubiński, Danieluk.

Litwa: Dauksevicius (41 Armalis) - Nauseda, Aliukonis, Pliskauskas, Vaiciukevicius, Lelenas - Kieras, Katulis, Rulevicius, Bauba, Kumeliauskas - Vezelis, Alisauskas, Verenis, Zidkovas, Bosas oraz Krisciunas, Bogdziul, Korneiciuk, Rimkus.

Polska zrobiła pierwszy krok w celu uzyskania awansu do hokejowej elity, albo chociaż utrzymania się w I dywizji (trzeba zająć minimum 3. miejsce). Wprawdzie wynik jest wysoki, to łatwo w meczu nie było. Szczególnie w II tercji wygrana była bardzo niepewna. Litwini zaskoczyli Polaków przede wszystkim twardą, bezpardonową grą. O nieustępliwości przeciwników przekonali się Jakub Witecki, Damian Słaboń i Patryk Wajda, którzy opuścili lodowisko z kontuzjami.

Od początku meczu do ataku ruszyli faworyzowani Polacy i pod bramka Daukseviciusa co chwilę dochodziło do gorących spięć. Przed niezłą szansą stanął najpierw Mikołaj Łopuski, po chwili z dystansu uderzył Jarosław Kłys, ale gola nie było.

Szczęścia trzeba było więc szukać w trakcie gry w przewadze, w I tercji wszystkie gole padły, gdy rywal był osłabiony. Najpierw świetnym podaniem popisał się Michał Kotlorz, a na pojedynek z golkiperem ruszył Mateusz Danieluk i precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę nie dał bramkarzowi żadnych szans. Litwini odpowiedzieli niespodziewanie 3 min później. Rulevicius lekko zmienił lot krążka po strzale Kierasa, ale to zupełnie wystarczyło, by zaskoczyć Rafała Radziszewskiego.

Z kolei w 15 min grający w osłabieniu Litwini nie powstrzymali podania Grzegorza Pasiuta pod bramkę, a z najbliższej odległości nie mógł się już pomylić Jakub Witecki.

W II tercji Litwini przyspieszyli. Zaczęło się od szalenie niebezpiecznej kontry, po której Kumeliaskas znalazł się sam przed Radziszewskim i musiał uznać wyższość polskiego bramkarza. W ogóle golkiper Cracovii miał w kolejnych minutach sporo okazji do potwierdzenia swojej wysokiej formy z tego sezonu. Kilka jego interwencji było najwyższej jakości.

Podopieczni Wiktora Pysza też byli aktywni, lecz Dauksevicius dwoił się i troił. Najgroźniejsi byli zawodnicy mistrza Polski, ale Łopuski, Pasiut i Leszek Laszkiewicz nie imponowali precyzją. W końcu jednak opór Litwinów został złamany. Po indywidualnej akcji Jarosława Rzeszutki zakończonej celnym strzałem ręce same składały się do oklasków. Przeciwnicy jeszcze się nie otrząsnęli po tej stracie, a Łopuski precyzyjnie przymierzył po idealnym zgraniu Marcina Kolusza. Ten ostatni także mógł się cieszyć z trafienia, gdy już w III tercji dobił mocny strzał Kotlorza odbity przez Armalisa (zastąpił w przerwie miedzy tercjami Daukseviciusa) przed siebie.
Dzisiaj Polacy grają kolejny mecz. O 12.30 czasu polskiego rywalem naszych hokeistów będą Estończycy. To drużyna na podobnym poziomie co Litwa, więc oby skończyło się tak samo jak wczoraj.

W innych meczach: Estonia - Kazachstan 1-5 (0-2, 1-1, 0-2), Ukraina - Wielka Brytania 3-5 (1-0, 2-3, 0-2). (ML)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski