Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez całe lato rozglądałem się za bielinkiem kapustnikiem

Grzegorz Tabasz
Dawny szkodnik kapusty czy kalarepy wymieniany na poczesnych miejscach we wszystkich podręcznikach ogrodnictwa przepadł bez śladu. Prawdę mówiąc nie jest specjalnie fotogeniczny.

WIDEO: Krótki wywiad

Biały motyl z kilkoma czarnymi kropkami i plamami. Jeśli jednak miał wyginąć lub stać się wielką rzadkością, strata wydawał mi się szczególnie dotkliwa. Tym większe zaskoczenie przeżyłem dwa dni temu.

Podróżuję rowerem, a tu krajem drogi frunie coś białego i wyjątkowo dużego. Zlazłem z roweru i poczłapałem w zarośla. I proszę - bielinek kapustnik jak malowany. Potem spotkałem jeszcze kilka sztuk. Rozgrzane słońcem szukały czegoś do zjedzenia. W końcówce października mogły liczyć na ostatnie kwiaty koniczyny.

I pewnie z tego powodu motyle były wyjątkowo rozdrażnione i płochliwe. Jest jeszcze coś. Ostatnie, wrześniowe pokolenie gąsienic zamienia się w poczwarki i w tej postaci zimuje. Ciepła i słoneczna aura musiała doprowadzić do wyklucia motyli.

Teraz czeka je marny los. Nie mają szans na przetrwanie ani tym bardziej na wydanie potomstwa. Zginą od chłodów. Choć to szkodnik, szkoda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski