Przodków z Podgórza poszukasz na plebanii

Wiadomość o odkrytych w kościele św. Józefa w Podgórzu m.in. około 200-letnich dokumentach składanych przy zawieraniu małżeństwa czy księgach zapowiedzi przedślubnych zelektryzowała poszukiwaczy wiedzy o przeszłości i przodkach. Pojawiają się pytania, czy materiały te będą udostępniane. Mamy dobrą wiadomość: na terenie plebanii powstanie specjalne stanowisko do przeglądania zdigitalizowanych dokumentów. Na miejscu będzie też można poprosić o udostępnienie oryginałów.

- Uznaliśmy, że na stronie internetowej parafii umieścimy materiały np. o organizacjach, cechach, o budowie kościoła, wybór starych fotografii - mówi Andrzej Głuc, opiekun parafialnego archiwum. - Natomiast dokumenty dotyczące poszczególnych osób nie będą tak publikowane - podamy tylko rok i nazwisko, a już przejrzeć będzie je można na komputerze na stanowisku, które stworzymy.

Przypomnijmy, chodzi o dokumenty stanowiące część cennego znaleziska z trzech wielkich szaf w wieży kościoła św. Józefa w Podgórzu. Dotąd proboszcz sądził, że w środku znajduje się stara korespondencja między parafią a urzędami. Jednak Andrzej Głuc, zbierający materiały do publikacji o Podgórzu, znalazł w szafach prawdziwe skarby. Pośród nich jest m.in. XVI-wieczna Biblia, pięknie zdobiony mszał z 1700 roku, a także ponad 100 innych ksiąg i książek z dawnej biblioteki parafialnej. W szafach przechowało się również archiwum parafialne z dokumentami od XVIII wieku począwszy - to rarytas m.in. dla genealogów.

Najstarszy spośród znajdujących się tu spisów ludności parafii pochodzi z 1784 roku, a najstarsze alegata, czyli dokumenty składane przy zawieraniu małżeństwa, są z 1816 r. (to np. akty chrztu, pozwolenia rodziców na ślub osób, które jeszcze nie osiągnęły wymaganego wieku). Na odkryte parafialne archiwum składają się również m.in. dzienniki podawcze (od lat 30. XIX w. począwszy), księgi protokołów przedślubnych, księgi zapowiedzi przedślubnych, akta dotyczące bractw religijnych, jak też akta osobiste proboszczów kościoła św. Józefa. W szafach były fotografie z 20-lecia międzywojennego (m.in. pierwszokomunijne), sztandar cechu kolejowego czy np. odciśnięta na dokumencie w 1818 roku lakowa pieczęć parafii.

Andrzej Głuc wraz z poproszonym o pomoc Adamem Sasinowskim, doktorantem w Instytucie Historii i Archiwistyki Uniwersytetu Pedagogicznego, zajęli się inwentaryzowaniem materiałów i ich skanowaniem. Jak zapowiadają, zarówno w internecie, jak i na specjalnym stanowisku udostępnią je za rok.

WIDEO: 16.04.2017 Czy ksiądz ma prawo odmówić chrztu?

Źródło:Dzień Dobry TVN