Przy kawie o wielkiej i bardzo małej polityce

Parlamentarzysta przekonywał, że to, co stało się w ostatnich dniach na Krymie, nie powinno być dla nikogo wielkim zaskoczeniem. - Środowiska konserwatywne od dawna przekonywały, że Rosja będzie chciała odgrywać znaczącą rolę nie tylko w Europie, ale i na świecie.

Będzie chciała odzyskać pozycję imperialną. Taka postawa wynika z rosyjskich celów geopolitycznych i tradycji. W dodatku prezydent Putin bardzo potrzebował sukcesu dla ugruntowania swojej pozycji - mówił poseł i krytykował politykę stosowaną wobec Kremla. - Tak naprawdę wśród przywódców największych państw europejskich nie ma wyraźnej woli przeciwstawienia się działaniom Rosji, a postawa Stanów Zjednoczonych jest kompromitacją - uważa.

Na spotkaniu mowa również o sprawach lokalnych. Poseł nawiązał do ostatniej sesji Rady Miejskiej, w której uczestniczył i swoim wystąpienie wpłynął na wynik głosowania w sprawie uchwały o sprzedaży (leasingu) gminnych nieruchomości. - Z tego miejsca chciałbym podziękować radnym, którzy odważyli się zagłosować przeciwko tej decyzji - oświadczył.

Udział w sesji Rady Miejskiej może być oznaką chęci silniejszego zaangażowania się w politykę lokalną, w związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Personalnych decyzji odnośnie kandydatów PiS na stanowiska samorządowe należy się spodziewać nie wcześniej niż latem.

- Na razie koncentrujemy się na wyborach do Parlamentu Europejskiego. Potem zajmiemy się samorządem. Profesor Bernacki nie ukrywa jednak, że choć ma zamiar wypełnić do końca mandat poselski, to będzie chciał również wpłynąć na lokalne wybory. A naszym priorytetem będzie doprowadzenie do zmiany na stanowisku burmistrza Proszowic - powiedział nam szef lokalnych struktur PiS Józef Gawron.