Według Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Suchej Beskidzkiej w ubiegłym roku odnotowano pięć przypadków zbiorowego zatrucia pokarmowego, czyli więcej niż w roku 2003, a czterdzieści trzy osoby zachorowały. Spośród nich osiemnaście hospitalizowano, a jedna zmarła.
Ten jeden przypadek wydarzył się w Jordanowie, gdzie dziewiętnaście osób miało biegunkę i wymioty. Dolegliwości spowodowała właśnie pałeczka salmonelli, która znaleziono w gotowanym ryżu, kiełbasie, białym serze, twarogu, a nawet grysiku.
Nie zawsze inspektorzy mogą odpowiedzieć co wywołało zatrucie. Tak było w Jordanowie, gdzie zatruło się pięcioro dzieci oraz w Bystrej Sidzinie, gdzie zatruło się sześć osób, z których cztery odwieziono do szpitala.
W Małopolsce - W około 80 proc. przyczyną powstawania zatruć pokarmowych jest używanie do wyrobu żywności surowych jaj, które przed użyciem nie są w żaden sposób myte lub dezynfekowane - poinformowała lek. med. Jadwiga Pacuła-Hebzda Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Krakowie.
(RASZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?