Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przybywa dzikich wysypisk

ZS
Zielone tereny przylegające do ulicy Szczepanowskiej w Brzesku to - niestety - ulubione miejsce, w którym mieszkańcy pozbywają się śmieci i większych odpadów. W mieście można wskazać jeszcze kilka innych miejsc, które wymagają uporządkowania.

BRZESKO. Śmieciowa plaga

   Zaczynające się na wysokości Rancza "Pasja" lasy skrywają w sobie wiele zanieczyszczeń podrzucanych tutaj przez niezdyscyplinowanych mieszkańców. I nie są to bynajmniej drobne śmieci, na skraju lasu porzucane są stare lodówki, pralki i inny sprzęt domowy. Co ciekawe, niewiele tutaj pomaga rozpoczęta mniej więcej miesiąc temu zbiórka odpadów wielkogabarytowych, której jednym z nadrzędnych celów jest właśnie ochrona środowiska naturalnego przez zanieczyszczaniem.
   - Spacerując niedawno w rejonie ulicy Szczepanowskiej, naliczyłem takich wysypisk przynajmniej kilkanaście, a zapewne jest ich znacznie więcej. Przydałoby się, żeby odpowiedni urzędnicy wybrali się na podobny spacer i sprawdzili stan czystości lasu szczepanowskiego - _zwraca uwagę radny miejski Józef Kubas. Radny wskazuje także inne miejsce warte tego, aby zwrócić na nie baczniejszą uwagę. Jest to kilkudziesięciometrowy chodnik łączący osiedle Bohaterów Westerplatte z nowym Placem Targowym. Mieszkańcy urządzili sobie w tym miejscu śmietnik ciągnący się niemal na całej długości. Znaleźć tu można dosłownie wszystko - stare żelazka, łóżka, bezużyteczne przedmioty użytku domowego. Spacerujące chodnikiem kury - skutecznie go zanieczyszczające - to właściwie norma. Nie najlepiej prezentuje się położona przy chodniku łąka. Dziko rosnące chaszcze w żaden sposób nie przypominają parku w stylu angielskim. Pozostawione same sobie zielska sięgają swoją wysokością wzrostu dorosłego człowieka. Krótko mówiąc, jest to teren bardzo zaniedbany.
   
- To jest wbrew pozorom bardzo poważny problem, którego rozmiary niezwykle trudno zahamować. Niemożliwe jest, abyśmy mogli pozwolić sobie na regularne patrolowanie terenów zielonych. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby niemal natychmiastowe zawiadamianie odpowiednich służb o przypadkach zaśmiecania środowiska i tworzenia dzikich wysypisk. Prawo przewiduje surowe kary za takie czyny i tylko tak można by poradzić sobie z tym problemem - _mówi burmistrz Brzeska Jan Musiał. (ZS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski