- Zlot cieszy się z roku na rok coraz większą popularnością. Miłośnicy "garbusów" przyjechali tu z całej Polski oraz z m.in. z Czech, Litwy, Łotwy, Szwajcarii, Szwecji, Ukrainy, Węgier - mówi Jan Matuszkiewicz z Klubu "Garbate Stokrotki", organizatora zlotu. Sam ma garbusa z 1966 r.
Duże zainteresowanie budziła unikalna amfibia z 1943 r. Bolesława Stasickiego z Krakowa oraz dwa czarne KDF-y. Jeden z 1942 r. w swojej kolekcji ma Jacek Krajewski z Warszawy. Na co dzień nim nie jeździ, bo nie chce eksploatować swego zabytkowego ulubieńca. W swojej kolekcji ma jeszcze kilka "garbusów" oraz amfibię. Podobnie jak jego kolega Ondrej Bron z czeskiej Pragi, który na zlocie pojawił się z czarnym, lśniącym "garbusem" z 1941 r.
Było też dużo powojennych modeli busów-ogórków. Karol Kotwica z Gliwic niedawno kupił taki z 1982 r. Wypatrzył go na jednym z osiedli, gdzie stał trzy lata. Udało mu się dobić targu z właścicielem. - Marzą mi się też inne modle, ale na razie mnie na nie stać - mówi pan Karol, któremu towarzyszyli znajomi, też enuzjasci garbusów, mający nadzieję, że na przyszłoroczny zlot przyjadą swoimi "garbami".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?