Przyciąć każdemu

Projekt nowelizacji budżetu trafi w najbliższych dniach do Sejmu

 Rząd zaakceptował wczoraj propozycję ministra finansów Jarosława Bauca o zwiększeniu deficytu budżetowego o 8,6 mld zł i zmniejszeniu wydatków o około 7,5 mld zł.
 Deficyt budżetu państwa został po pięciu miesiącach wykorzystany w 99,3 proc. Rząd ma problemy z realizacją zaplanowanych na ten rok dochodów ze względu na znaczne spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego, niższą inflację i mocny w pierwszej połowie roku kurs złotego. Rada Ministrów musiała więc zdecydować o nowelizacji budżetu, aby zapewnić jego płynność.
 Cięcia w wydatkach mają wynieść prawie 14 proc. we wszystkich resortach, zmniejszą się również dotacje dla ZUS o 1,15 mld zł.
 Ministrowie są przeciwni dokonywaniu tak dużych cięć. Nieketórzy grożą nawet z tego powodu dymisją. Zmniejszenie wydatków może oznaczać również mniej pieniędzy na finansowanie inwestycji zawartych w kontraktach regionalnych, których spora część ma pochodzić zaróno z budżetu, jak i
budżetów poszczególnych ministerstw.
 Bogusław Grabowski z Rady Polityki Pieniężnej powiedział, że środowa decyzja rządu o nowelizacji budżetu uspokoi niepewność na rynku finansowym i pozwoli złotemu odzyskać równowagę. Wcześniej wicepremier Janusz Steinhoff stanowczo zaprzeczył pogłoskom, jakoby deficyt miał ulec zwiększeniu o kilkanaście miliardów złotych.
 Wypowiedzi wicepremiera uspokoiły rozchwiane od rana rynki na skutek spekulacji o zwiększeniu deficytu o kwotę większą niż proponowało Ministerstwo Finansów, co zmusiłoby RPP do zaostrzenia polityki pieniężnej oraz na temat ewentualności dymisji ministra finansów Jarosława Bauca.
 Przed posiedzeniem rządu i przed otwarciem rynków szef Rządowego Centrum Studiów Strategicznych minister Jerzy Kropiwnicki powiedział, że rynek jest w stanie wchłonąć dodatkowe emisje papierów skarbowych o wartości kilkunastu miliardów złotych, a deficyt powinien zostać zwiększony o kwotę niedoboru środków w budżecie bez dokonywania cięć. Nie potwierdziły się rónież wcześniejsze pogłoski o planowanej dymisji ministra finansów Jarosława Bauca, jeśli rząd zwiększy deficyt ponad kwotę proponowaną przez niego.
 Na sfinansowanie deficytu budżetu powiększonego w stosunku do tegorocznego planu o 8,6 mld zł Ministerstwo Finansów przewidziało zwiększenie do końca roku o 9 mld zł, czyli o 50 proc. wcześniej planowanych emisji papierów skarbowych.
 Jeszcze w tym tygodniu projekt nowelizacji ma być przekazany do Sejmu.
(B.CH.,PAP)