Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyciągało ich słońce

Bogdan Przybyło
Bramkarz Górnika Daniel Cichoń został pokonany trzykrotnie
Bramkarz Górnika Daniel Cichoń został pokonany trzykrotnie Adam Wojnar
Więcej zmian przed nowym sezonem zaszło w zespole gospodarzy. Aż czterech z nowych zawodników Orła (Kozieł, Bruzda, Zelek, Wędzony) znalazło się na boisku od samego początku, a ostatni (Lepiarz) wyszedł na murawę kilka minut przed końcem.

Od pierwszej minuty zagrał również Strojek, który do tej pory zawsze był rezerwowym, ale ofiarną pracą podczas letnich przygotowań przesądził, że znalazło się dla niego miejsce. W Górniku pojawiła się natomiast dwójka nowych - Cichoń i powracający po roku Witoń, kiedyś najlepszy strzelec tej drużyny.

Lepsze wrażenie pozostawili po sobie piłkarze, którzy przyszli do Orła. Byli skuteczniejsi, przesądzając o zwycięstwie ekipy z Piasków Wielkich, która od pierwszej akcji przejęła inicjatywę, co spowodowało, iż gra toczyła się na słonecznej części boiska. Gospodarzom to nie przeszkadzało, a jednemu z niższych ma murawie graczy, Zelkowi, nawet pomogło w uzyskaniu prowadzenia. Oślepieni słońcem konkurenci nie zobaczyli, jak skoczył do główki. Ich błąd, ale widać było, że po prostu gorzej się spisują w obronie. Po jednej z kolejnych pomyłek aktywny Wędzony ograł Domagałę, zdobywając debiutanckiego gola. Natomiast w końcówce meczu Kapera wykorzystał bierność gości, ustalając wynik.

Trzeba jednak podkreślić, iż po przerwie to Górnik był stroną przeważającą i spotkanie dalej toczyło się w słońcu, a nie na zacienionej połowie murawy. Starania przyjezdnych sprawiły jednak, że szybko zmniejszyli straty. Bramkę zdobyli w podobnych okolicznościach jak krakowianie tę na 1:0. Nie stać jednak było gości na szturm, który zmieniłby przebieg spotkania. Więcej atakowali, ale kosztowało ich to sporo sił.

Za często też koncentrowali się na poczynaniach sędziów. Również trener Górnika Grzegorz Kmiecik miał im sporo do powiedzenia. Po jednym z takich wystąpień główny arbiter usunął go z ławki rezerwowych.

Orzeł Piaski Wielkie3 (2)
Górnik Libiąż1 (0)
Bramki: 1:0 Zelek 28, 2:0 Wędzony 45, 2:1 Wójcik 54, 3:1 Kapera 80.
Orzeł: D. Wiśniewski - Kozieł, Tarabuła, Spolitakiewicz, Krajewski - Bruzda (62 KaperaI), Strojek (70 Petho), Wajda, Zelek, Szczytyński (87 Lepiarz) - Wędzony (90 Bieńkowski).
Górnik: Cichoń - Wcisło (82 Kułaga), MadejI, Ambroziak, Domagała (46 WilczakI) - PatykI, PawlakI (73 Nędza), Szlęzak, Jamróz, WójcikI - Witoń (46 Gucik).
Sędziował: Michał Bobrek (Wadowice). Widzów: 80.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski