Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyjaźniejsza ochrona parku

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Powstał drugi - poprawiony projekt planu ochrony ojcowskiego parku
Powstał drugi - poprawiony projekt planu ochrony ojcowskiego parku Fot. Barbara Ciryt
Rozpoczęły się dyskusje w sprawie nowego projektu planu ochrony Ojcowskiego Parku Narodowego. Mieszkańcy zgłaszają uwagi dotyczące dysponowania działkami w otulinie oraz wyznaczenia korytarzy ekologicznych

Dyrektor Ojcowskiego Parku Narodowego Rudolf Suchanek wyłożył do publicznego wglądu drugi poprawiony projekt planu ochrony dla Ojcowskiego Parku Narodowego. Dokument można przeglądać, analizować, składać wnioski i uwagi od 10 do 31 marca tego roku.

Opracowanie jest dostępne w siedzibie Ojcowskiego Parku Narodowego w Ojcowie, w godzinach 8.30 - 15, a wersja elektroniczna zamieszczona jest na stronie internetowej OPN. Wnioski i zastrzeżenia do planu można składać w formie pisemnej na adres: Ojcowski Park Narodowy, Ojców 9, lub mailem na adres: [email protected]. OPN przygotował do tego formularze dostępne w internecie wraz z projektem.

Uwagi i zastrzeżenia mogą składać mieszkańcy oraz organizacje. Trwa analiza dokumentu. Właściciele terenów leżących w otulinie parku są uczuleni, bo w ubiegłym roku było wokół planu ochrony wiele kontrowersji i sporów.

W kilku miejscach mieszkańcy założyli komitety protestacyjne oraz zespoły do reprezentowania społeczności i walczyli o swoją własność. Wskazywali, że park poprzez dokument zbyt mocno ingeruje w ich własność, nakazując to, co mają uprawiać, jaką swoją własność mogą ogrodzić, a której nie. Oburzali się na zakazy inwestowania w swoje domy i gospodarstwa. - Boimy się ubezwłasnowolnienia na swoich podwórkach, działkach, we własnych domach - mówił wówczas Tomasz Gwizdała, członek zespołu mieszkańców gminy Jerzmanowice-Przeginia. - Będziemy walczyć o swoje. Nie pozwolimy sobie narzucić niczego bez rekompensaty - mówił wówczas Krzysztof Madej, współzałożyciel komitetu mieszkańców Skały.

Jak się okazuje w zapisach poprawionego dokumentu wywalczyli wiele ustępstw ze strony parku na terenach otuliny. Obecne zapisy również nie zadowoliły mieszkańców. Oburzyły ich m.in. wskazane korytarze ekologiczne. Skierowali się do dyrekcji parku. - Rozpoczęliśmy negocjacje, rozmowy idą w dobrym kierunku - mówi krótko Krzysztof Madej.

Jednak w gminie Zielonki niektórzy obawiają się zapisów dotyczący dróg i braku możliwości sytuowania nowych.

- Mieszkańcy obawiają się, zapisów o ostrych zakazach. Jeśli jakaś droga nie była ujęta dotychczas w planach, to według zapisów przedstawionych przez park, nie będzie mogła powstać, a mieszkańcy nie będą mogli np. utwardzić drogi wjazdowej na posesję - wskazuje Bogusław Król, wójt Zielonek. Uważa jednak, że na szczegółowe wnioski jest jeszcze za wcześnie.

Podczas opiniowanie poprzedniej wersji projektu planu ochrony parku, samorządowcy ze swojej strony także pisali pisma z zastrzeżeniami. Dotyczyły właśnie dróg, m.in. zakazów modernizacji szlaków komunikacyjnych oraz pomysłów zmniejszenia rangi dróg wojewódzkiej i powiatowej. Doszło także do tego, że mieszkańcy i samorządowcy ostro interweniowali w sprawie zmniejszenia otuliny parku.

- Ogólnie mówiąc obecny dokument przygotowany przez park i wystawiony do wglądu, jest mniej rygorystyczny. Nie ma tak wielu punktów mówiących o zakazach, a raczej o dążeniu do pewnych celów - mówi Tadeusz Durłak, burmistrz Skały. - Nie ma kontrowersyjnych ingerencji w bryły budynków, nachylenia dachów czy sytuowania ogrodzeń. Chcieliśmy wyeliminować takie szczegóły, bo one powinny znaleźć się np. w miejscowych planach zagospodarowania, a nie w projekcie ochrony parku. Wciąż jednak wątpliwości budzą zapisy o dążeniu do ograniczenia budowy nowych dróg - zaznacza Durłak.

Wójtowi Sułoszowej Stanisławowi Gorajczykowi zależy na tym, by raz uzgodnione przekształcenie terenów było respektowane przez przedstawicieli parków. - Mamy jako gmina uzgodnione studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania gminy. To dokument nadrzędny nad miejscowymi planami zagospodarowania przes- trzennego i zastanawiamy się, czy przy uchwalaniu planów nie będzie kłopotów z ponownym uzgadnianiem terenów, które już zostały zapisane jako np. budowlane - mówi Gorajczyk.

Jak wskazuje dyrektor parku Józef Suchanek, w ramach konsultacji było 20 spotkań, narad, zebrań, rozmów. Wiele z zastrzeżeń zostało uwzględnionych. Pozostała jeszcze sprawa zmniejszenia otuliny OPN. Mieszkańcy kilku gmin domagają się tego od początku konsultacji. Niemalże od momentu pierwszego wyłożenia projektu planu ochrony parku. Jednak, jak się okazuje, plan ochrony nie ma nic wspólnego z granicami otuliny. Jej ustalanie należy do Rady Ministrów. Wielu mieszkańców rozumie, że park istnieje i trzeba o niego dbać. Inni zapowiadają, że wciąż będą starać się o ograniczenie otuliny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski