Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyłapany

Krzysztof Kawa
Kawa na ławę. W ubiegłym roku Łukasz Burliga podpisał kontrakt z Wisłą, w którym znalazło się bardzo istotne zastrzeżenie. Po roku, który minie w czerwcu, krakowski klub może skorzystać z opcji i pozostawić piłkarza na kolejne dwa lata, albo z niego zrezygnować.

Zważywszy na okoliczności, działacze „Białej Gwiazdy” stanęli więc przed nie lada dylematem.

W lutym ubiegłego roku Burliga kajał się na naszych łamach, zapewniając, że zerwał z hazardem. „Z czasem człowiek też dojrzewa. Kiedy miałem 21 lat, dostałem niezłe pieniądze jak na młodego człowieka i można powiedzieć, że lekko się pogubiłem, ale myślę, że już jest to za mną” – przekonywał. Nic z tego, właśnie został przyłapany na wizycie u bukmachera.

Uzależnienie od hazardu to choroba, a jej leczenie to długotrwały proces. Często nieskuteczny, bo uzależnieni, mimo szczerego żalu i obietnicy poprawy, nawet po dłuższej przerwie wracają do dawnej rutyny. Dlatego 26-letni piłkarz z Wisły musi się zwrócić o pomoc do specjalistów, bo same pogadanki z trenerem Franciszkiem Smudą i prezesem Jackiem Bednarzem nic mu nie dadzą.

Gdybyśmy odłożyli na bok problemy osobiste zawodnika i położyli na szali wyłącznie jego klasę sportową, to można założyć, że Burliga nadal by do Wisły pasował. Nie dlatego, że jest wspaniałym obrońcą, bo takich jak on w naszej ekstraklasie jest całkiem sporo (z tym zastrzeżeniem, że nie ma drugiego takiego, który tak łatwo kolekcjonowałby żółte kartki), ale głównie z tego powodu, że 13-krotny mistrz Polski popadł w przeciętność i nie stać go na lepszych graczy.

Sęk w tym, że problemów osobistych tak po prostu odłożyć na półkę się nie da.

Przed rokiem piłkarz dostał uczciwy kontrakt z podwyżką, ale i klauzulą, więc miał świadomość, że jeśli popełni błąd, to poniesie poważne konsekwencje. Dlatego decyzja działaczy o ukaraniu zawodnika finansowo, ale z drugiej strony o przedłużeniu z nim umowy jest gestem wyjątkowej wspaniałomyślności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski