Do komisariatu przyszedł mieszkaniec Żarnówki, który w reklamówce przyniósł... niewybuch. Powiedział, że wykopał go w swoim ogródku. Wyciągając jednak pocisk z reklamówki, nagle upuścił go na podłogę.
Na szczęście skorodowany niewybuch z okresu II wojny światowej nie eksplodował. Policjanci szybko opuścili komisariat i zaalarmowali oddział saperów z Krakowa. Po około 2 godzinach saperzy zabrali niewybuch.
Mieszkaniec Żarnówki został upomniany za zachowanie, jakiego się dopuścił. Nigdy nie wolno dotykać, przenosić czy rzucać takim znaleziskiem. Należy pozostawić je na miejscu i powiadomić policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?