Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Przypadkowa” kariera rozwija się obiecująco

Rozmawiał Artur Bogacki
Paweł Halaba (AGH)
Paweł Halaba (AGH) Fot. Artur Bogacki
Rozmowa. Siatkarz AGH Kraków PAWEŁ HALABA opowiada o wrażeniach z debiutanckiego sezonu w I lidze.

– Ograliście 3:0 Krispol Września. To wasz najlepszy mecz?

– Ciężko powiedzieć, na pewno drugi z rzędu dobry mecz (wcześniej AGH wygrała w Nysie 3:1 ze Stalą – przyp.), w miarę równy. Sezon zaczęliśmy gorzej, ale zawodnicy wracają już do zdrowia i zaczynamy grać „swoją” siatkówkę.

– Dwie wygrane poprawiły sytuację, bliżej jest do play-off.

– To dobra pozycja wyjściowa do atakowania czołowej ósemki. Nastroje są dobre.

– W dwóch ostatnich kolejkach spisywał się Pan dobrze, w Nysie wybrano Pana MVP meczu.

– Na początku sezonu nie było mnie w składzie, bo miałem kontuzję brzucha. Musiałem się wykurować. Powoli wracam do swojej dyspozycji, myślę, że będzie jeszcze lepiej.

– Ponoć w siatkówkę gra Pan od niedawna...

– Wyczynowo od dwóch i pół roku, gdy trafiłem do Metra Warszawa. Wcześniej grałem u siebie, w Płocku, ale to były SKS-y i rozgrywki międzyszkolne. Prawdziwy trening zaczął się od drugiej klasy liceum, gdy przeniosłem się do Warszawy.

– Czemu tak późno, skoro ma Pan taki talent do siatkówki?

– W Płocku nie ma klubu siatkarskiego. A moja kariera to efekt zbiegu okoliczności. Na jednym turnieju zagrałem dobry mecz, mój trener ze szkoły znał prezesa Metra. Powiedział mu, żeby mnie sprawdzili. Pojechałem z nimi na obóz, później zaproponowali mi współpracę. Spędziłem tam dwa lata juniora, teraz jestem w Krakowie.

– Pierwsza liga to Pana plan maksimum?

– Pewnie, że mam marzenie o wyższej klasie. To może przyjść w czasem. W Krakowie liczę na występy i ogrywanie się z bardziej doświadczonymi zawodnikami. Wiem, co muszę poprawić. Na pewno koncentrację, ale też inne elementy. Muszę jak najwięcej przybywać na boisku, po prostu grać, bo krócej od innych trenuję siatkówkę i brakuje mi trochę tego ogrania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski