Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyroda. Ludzie panikują na widok każdego owada w żółte paski

Grzegorz Tabasz
Szerszenie zawsze atakują podczas kanikuły. Nuda, nic się nie dzieje. Toteż media odgrzewają stare pomysły okraszone zdjęciem groźnego owada. Plus obowiązkowe ostrzeżenie, iż jedno, jedyne ukąszenie może przynieść niechybny zgon. Jakoś mnie to nie dziwi.

Covid przestał działać. Statystyki zakażonych i ozdrowieńców nikogo nie interesują. Nasze szerszenie zbyt spowszedniały. Potrzeba czegoś nowego. Przez media przemknęła informacja o przybyciu do Europy forpoczty szerszeni azjatyckich. Większe od naszych, agresywne i rzeczywiście uzbrojone w mocny jad. Na letni starszak jak znalazł, choć zdobyty przyczółek leży daleko od naszych granic.

Efekt jest prosty do przewidzenia. Ludzie panikują na widok każdego owada w żółte paski. Nie ważne, czy to osa, szerszeń czy zupełnie niegroźna podróbka, jakich pełno latem na łąkach. A może owe paskowane coś wielkości muchy to młody szerszeń azjatycki? Działa? Działa! Wrócę do owego morderczego ukąszenia naszych rodzimych szerszeni. W przypadku uczulenia na jad wystarczy jedno ukłucie, by wywołać niebezpieczną reakcję. Zwykle osoby uczulone o tym wiedzą i nie wtykają kija do osiej czy szerszeniej bani.

Dla zwyczajnego śmiertelnika ukąszenie przez jednego czy nawet kilka owadów nie stanowi zagrożenia. Trzeba się rzeczywiście postarać, by osy czy szerszenie wkurzyć i zmusić do zmasowanego ataku. Ciężko wzbudzić uczucie medialnej paniki. Na szczęście jest ów azjatycki szerszeń. Daleko, ale jak każda nowość wygląda groźnie. W sam raz na kanikułę.

FLESZ - Kto dostanie bon turystyczny?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski