Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyroda. Trzeba uważać na żmije. Ukąszą i kłopot gotowy

Grzegorz Tabasz
Trzeba uważać na żmije. Tak przynajmniej usłyszałem w mojej ulubionej stacji radiowej. Otóż owe jadowite gady, obudzone z zimowego snu, mają wyłazić na górskie szlaki. Ukąszą i kłopot gotowy.

Ratunku! Otóż żmija jadowita jest. Zdarzają się ukąszenia, ale tylko wówczas, gdy ktoś gada zaczepi. Mały, prawie ślepy i głuchy wąż nikogo ścigał nie będzie. Ząbki jadowe nie przegryzą grubszej tkaniny.

Ukąszenia są bolesne, ale o żadnym zagrożeniu dla życia nie ma mowy. Co do prawdopodobieństwa spotkania groźnego ponoć gada, to od tygodnia łażę po żmijowych miejscach z aparatem w dłoni. Usiłuję uzupełnić zapas fotografii. I nic. Żmij ani na lekarstwo.

Jeśli już czegoś się bać, czymś rzeczywiście groźnym straszyć, to polecam kleszcze. Liczne, drobne. W większości zarażone boreliozą.

Choroba jak ze złego snu może zrujnować życie. Zaś najgorsze są nimfy wielkości ziarnka maku. Wbite w skórę są wyczuwalne tylko dotykiem. Łatwo je przegapić. Też przenoszą krętki boreliozy. I uwierzcie mi, proszę, bo wiem o czym mówię, przy nich żmija to miłe i sympatyczne stworzonko…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski