Jeden z płatków kwiatów przypomina kształtem, kolorem i zapachem samicę pewnych błonkówek. Dbałość o detale posunięta jest aż do perfekcyjnego ułożenia włosków imitującego narządy płciowe samicy. Samiec doprowadzony podniecającym widokiem do szaleństwa usiłuje zdobyć "partnerkę", a przy okazji przenosi pyłek. I za darmo umożliwia płciowe rozmnażanie storczyka. Oszustwo doskonałe (choć mam wrażenie, że jeden z gatunków naczelnych ssaków pozwala się zwodzić w podobny sposób...), ale szalenie ryzykowne: żaden inny owad nie odwiedzi kwiatów dwulistnika muszego. Zagłada zapylającego owada oznacza szybkie wyginięcie rośliny, która samodzielnie nie wytworzy nasion.
GRZEGORZ TABASZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?